Podkarpacie samorządy wśród najtańszych w Polsce

Tygodnik Wspólnota podał wyniki najnowszego rankingu, z którego wynika, że podkarpackie samorządy w 2008 roku były jednymi z najtańszych w Polsce.

Okazuje się, że wydatki na administrację w całej Polsce znacząco wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim. Wpłynęło na to przejmowaniem przez samorządy województw nowych zadań, a przede wszystkim zadań związanych z realizacją regionalnych programów operacyjnych w perspektywie 2007-2013. Ranking otwiera województwo śląskie. Na ostatniej pozycji z najwyższymi wydatkami bieżącymi na administrację plasuje się województwo opolskie.

PODKARPACIE CZWARTE

W kategorii najniższych wydatków bieżących na administrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca województw Podkarpacie zajęło czwarte miejsce w Polsce. - Kwota wydatków bieżących na administrację, jaka przypadła w 2008 roku na jednego mieszkańca województwa podkarpackiego to 20,53 złotych - podlicza Aleksandra Gorzelak, rzecznik zarządu Województwa Podkarpackiego. - Województwo podkarpackie poprawiło swoją pozycję, ponieważ w ubiegłorocznym rankingu "Wspólnoty", w którym liczone były wydatki za 2007 rok, zajęliśmy piąte miejsce.
NASI W CZOŁÓWCE

Ranking rozpatruje samorządy w siedmiu kategoriach. To gminy wiejskie, małe miasta, miasta powiatowe, miasta na prawach powiatu, miasta wojewódzkie, województwa oraz powiaty. W czołówce w każdej z nich, można doszukać się samorządów z naszego regionu. Wśród powiatów w pierwszej dziesiątce jest powiat niżański i tarnobrzeski. Ten pierwszy z kwotą 62 złotych na jednego mieszkańca jest na miejscu trzecim. W powiecie tarnobrzeskim koszty funkcjonowania administracji na jednego mieszkańca wynoszą 64 złote. - Jesteśmy małym powiatem, podlegają nam cztery gminy, które zamieszkuje 50 tysięcy mieszkańców - wylicza Wacław Wróbel, tarnobrzeski starosta. - Dlatego zatrudnianie nowych pracowników, czy też samo funkcjonowanie urzędu wymaga racjonalnego planowania. Oczywiście są działy, gdzie przydałoby się zatrudnić kilka osób, ale zdajemy sobie sprawę, że to dodatkowe koszty. Dlatego braki kadrowe, jeśli jest to możliwe, uzupełniamy stażystami.

Nieco więcej na administrację wydają samorządy gminne lub miejskie. Ale i one plasują się w czołówce. W Nowej Dębie koszty funkcjonowania administracji w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosły w ubiegłym roku 154 złote. W Rudniku nad Sanem 157 złotych. W Ulanowie 180 złotych. W Baranowie Sandomierskim 184 złote.

Nieco gorzej wypadł w rankingu "Wspólnoty" Tarnobrzeg, który jako miasto na prawach powiatu z kwotą 259 złotych uplasował się na 39 miejscu wśród 50 miast.