Podkarpacie ubogie w e-bankowość

Coraz więcej Polaków korzysta z usług bankowości elektronicznej, tylko nieliczni nie mają założonego konta bankowego, a w naszych portfelach jest coraz więcej kart. Patrząc na statystyki regionalne, Podkarpacie jest pod tym względem na końcu stawki.

Już prawie 15 milionów osób aktywnie korzysta z internetowych rachunków bankowych - wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego o bankowości internetowej i płatnościach kartowych. Najszybciej rośnie liczba kart zbliżeniowych - ich liczba sięga około 8,5 miliona. Tymczasem liczba bankomatów w całym kraju przekroczyła już barierę 17 tysięcy.

UNIKAMY KART

Polacy coraz częściej używają kart płatniczych ponad 1,2 miliarda razy, w posiadaniu klientów jest już 34 miliony kart płatniczych, a 15 milionów Polaków ma wirtualny dostęp do rachunku.

Dane ogólnopolskiego napawają optymizmem, ale jeśli popatrzymy na zestawienie regionalne to Podkarpacie należy do województw, które nie jest liderem pod względem e-bankowości. W przypadku ilości bankomatów możemy się równać z województwem świętokrzyskim, bo u liderów z Mazowsza jest 10 razy więcej bankomatów. Podobnie blado wypadamy w statystykach ilości miejsc, gdzie można zapłacić kartą za codzienne zakupy.

78 procent mieszkańców Podkarpacia ma konto osobiste. Jesteśmy lepsi od Świętokrzyskiego (75 procent), ale już na przykład w województwie podlaskim wskaźnik ten wynosi, aż 90 procent.

NIE JESTEŚMY ZAMOŻNI

Z czego wynikają tak kiepskie wskaźniki mieszkańców Podkarpacia? Ekonomista Tomasz Soliński z Rzeszowa uważa, że opór przed bankowymi nowościami mają przede wszystkim osoby w wieku powyżej 55 roku życia.

- Dla młodzieży czy to prowadzenie rachunku bankowego z pomocą Internetu, czy też korzystanie z kart płatniczych, nie stanowi żadnego problemu - wyjaśnia.

Mieszkańcy Podkarpacia do zamożnych nie należą, dlatego wolą trzymać gotówkę w portfelu, a nie polegać na wypłatach z bankomatów. Poza tym prowadzenie rachunku bankowego w sytuacji, kiedy brakuje stałych miesięcznych wpływów to dla niektórych zbędny wydatek.

- Tak naprawdę bankowość elektroniczna i korzystanie z kart płatniczych jest bardzo bezpieczne. Wszystko zależy od przełamania utartych stereotypów - kończy Tomasz Soliński.