Podopieczni Domu Dziecka z Pionierska na Ukrainie zamieszkali w ośrodku Caritas w Bojanowie

Jak informuje Caritas Diecezji Sandomierskiej, w ośrodku Rehabilitacyjno-Adaptacyjnym w Bojanowie przebywa 35 dzieci z Domu Dziecka z Pionierska koło Mariupola na południu Ukrainy. Najmłodsi mają zaledwie po kilka lat, najstarsi nie ukończyli jeszcze 17. „Dzięki heroicznej postawie wychowawców, którzy towarzyszą dzieciom, możliwe było ich ewakuowanie dosłownie spod rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego” - czytamy na stronie internetowej diecezji.

Caritas Diecezji Sandomierskiej oraz wolontariusze i wierni świeccy zadbali o udzielenie dzieciom pierwszej pomocy i stale dostarczają do placówki potrzebną odzież i produkty żywnościowe. Ośrodek ma bardzo dobre warunki do zamieszkania.

W relacji czytamy, że biskup Krzysztof Nitkiewicz oraz dyrektor Caritas ksiądz Bogusław Pitucha odwiedzili w niedzielę młodzież z Ukrainy oraz rozmawiali z wychowawcami o programie działania na najbliższe dni. Biskup odprawił dla nich Mszę świętą w języku ukraińskim, zapewniając, że mogą liczyć na otwarte serce wszystkich kapłanów i wiernych świeckich Diecezji Sandomierskiej.

Opiekunki dzieci nie zgodziły się na kontakt z dziennikarzami. Dzieci uciekły przed wojną, są po tragicznych przejściach, muszą przyzwyczaić się do nowych warunków. Mają zapewnioną pomoc psychologiczną. Dwoje dzieciaków wymagało opieki medycznej w szpitalu w Stalowej Woli. Wszystkim dzieciom organizowana jest nauka w szkole podstawowej w gminie Bojanów i trójce dzieci w szkołach średnich w Stalowej Woli. Organizowana ma być dla nich nauka języka polskiego, aby mogły się swobodnie kontaktować u nas.

- Wszyscy mieszkańcy Ukrainy, którzy przybędą do naszego powiatu, mają zagwarantowaną bezpłatną opiekę medyczną. Nikt nie będzie od nich pobierał pieniędzy, te osoby będą mogły się u nas leczyć. Dzisiaj już dwoje chorych dzieci ma mieć robione badania w naszym szpitalu, więc ta pomoc medyczna już działa – powiedział starosta Janusz Zarzeczny.