Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu wyszli na praktykę w nowe środowisko

Klaudia Tajs [email protected]
Jan Ekiert pracował od godziny 8 do 13. Nie był to jego pierwszy staż. Pracował już jako portier w spółdzielni mieszkaniowej.
Jan Ekiert pracował od godziny 8 do 13. Nie był to jego pierwszy staż. Pracował już jako portier w spółdzielni mieszkaniowej. Klaudia Tajs
Pracownicy i terapeuci ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu postanowili uaktywnić swoich podopiecznych.

Swoim pomysłem podzielili się na spotkaniu z prezydentem miasta Grzegorzem Kiełbem, gdzie wyszli z propozycją staży zawodowych dla osób młodych, krótko po epizodzie psychotycznym, który zmusił ich do przerwania kształcenia, często studiów wyższych.

Pięć osób na stażach

Pomysł spotkał się z aprobatą i podpisano porozumienie, na bazie którego od 14 do 25 września realizowano program przygotowania zawodowego dla pięciu uczestników zajęć placówki. Podopieczni zdobywali doświadczenie w wydziałach Organizacyjnym, Edukacji i Zdrowia, Środowiska i Rolnictwa, Urbanistyki oraz Biurze Informatyki.

- Dla nas jest to niezwykle cenna inicjatywa - nie kryje Beata Wasiuta, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu.

- Innowacyjny pomysł, który nie tylko warto kontynuować, ale i naśladować. Mamy nadzieję, iż inne samorządy pójdą za przykładem naszego urzędu i pomogą niepełnosprawnym w wieku aktywności zawodowej zdobyć niezbędne doświadczenie, przełamać izolację społeczną, wzmocnić ich poczucie kompetencji i wskazać na możliwości samorealizacji.

Ta praca mi się podoba

W gronie "czasowych" pracowników tarnobrzeskiego magistratu był Jan Ekiert, który wykonywał obowiązki sekretarki skarbnika i sekretarza miasta.

- Do moich obowiązków należy przełączanie telefonów, przyjmuję i segreguję pocztę oraz pilnuję, aby do pań nie ustawiała się zbyt duża kolejka - wyliczył Jan Ekiert. - Praca jest trochę stresująca, bo muszę pamiętać kto wchodzi i wychodzi. Z tym mam największy problem, ale podoba mi się.

Jan Ekiert pracował od godziny 8 do 13. Nie był to jego pierwszy staż. Pracował już jako portier w spółdzielni mieszkaniowej. Wczoraj stażyści pożegnali się z urzędnikami.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie