Podsumowano zbiórkę pieniędzy podczas pikniku "Bądźmy Razem"

Piknik integracyjny miał połączyć sprawnych i niepełnoprawnych mieszkańców Tarnobrzega. Wolontariusze, którzy przez kilka godzin trwania zabawy krążyli z puszkami między uczestnikami pikniku, nie kryli, że wszyscy rozumieli konieczność budowy nowej siedziby dla warsztatów. Dlatego zapełniali puszki, w miarę swoim możliwości. - Jedni wrzucali pięć złotych, inni złotówkę - podsumowują wolontariusze. Ważne, że nie odmawiali.

Jak mówi Cezary Jakubik, kierownik Warsztatów przy Wiślnej 373 złote, wysypane z puszek pieniądze, nie są ostateczną sumą, jaką udało się zebrać podczas pikniku na budowę nowej siedziby. Na placu Bartosza Głowackiego sprzedawano także prace wykonane przez podopiecznych z warsztatów w pracowni plastycznej, z których znaczną część udało się sprzedać.