V Zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego wyjeżdżającej do Iraku uroczyście pożegnano wczoraj w Rzeszowie. W jej skład weszli również żołnierze stacjonującej w stolicy Podkarpacia 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. W związku z tą uroczystością mieszkańcy miasta musieli się liczyć z utrudnieniami w ruchu drogowym.
Uroczystości rozpoczęły się w południe mszą św. w kościele o. Bernardynów. - Jesteście powołani, aby bronić słabych, ochraniać uczciwych. Pamiętajcie, abyście byli sługami bezpieczeństwa - powiedział w homilii ksiądz płk Andrzej Puzon. Ściśnięci w nawie żołnierze w milczeniu słuchali słów o odpowiedzialności i odwadze. Następnie na placu przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie odbyło się ich uroczyste pożegnanie. Całość zakończyła defilada, którą odbierał minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński z orkiestrą i eskortą z konnymi patrolami w Alejach Piłsudskiego.
Defilada skutecznie zablokowała Rzeszów. Przemarsz kolumn zabezpieczały żandarmeria wojskowa i policja. Kierowcy siedzących w korkach w upalnym słońcu nie byli zachwyceni. - Niech jadą, ale czemu nie organizowali tego wczoraj - sierdził się kierowca radiotaxi 9191.
- Za utrudnienia w ruchu przepraszamy - podkreślał kmdr ppor. Bartosz Zajda, oficer prasowy V Zmiany Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe. - Uroczystości miały jednak duże znaczenie emocjonalne dla żołnierzy i ich rodzin, stąd też liczymy na wyrozumiałość rzeszowian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?