ZOBACZ TEŻ: Członkowie grupy handlującej narkotykami zatrzymani. Są powiązani z pseudokibicami Jagiellonii
CBŚP/x-news
Ten narkotykowy interes 21-latkowi i jego starszemu koledze nie wypalił i nikt nie wypali też marihuany, jaką policjanci zabezpieczyli. Sprawa wciąż jest rozwojowa, bo mundurowi zlikwidowali również pokaźna plantację konopi.
Ta sprawa miała swój początek w lipcu, kiedy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali 21-letniego mieszkańca Nowej Sarzyny (powiat leżajski), którego podejrzewali o posiadanie sporej ilości narkotyków.
- Podczas przeszukania, w garażu mężczyzny znaleziono blisko trzy kilogramy marihuany. Podejrzany 21-latek usłyszał zarzut przywiezienia na teren kraju znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu za to kara co najmniej trzech lat pozbawienia wolności - mówi komisarz Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Policjanci ustalili, skąd pochodziły narkotyki i do kogo miały trafić. Okazało się, że zleceniodawcą był 27-letni mieszkaniec Rudnika nad Sanem (powiat niżański). To on zapłacił swojemu znajomemu za to, by przywiózł do Polski narkotyki kupione wcześniej w Holandii.
27-latek również usłyszał zarzut, za który grozi mu kara minimum trzyletnia "odsiadka".
- Policjanci zatrzymali także kolejnego mieszkańca Rudnika nad Sanem, również 27-letniego. Podczas przeszukania znaleziono u niego narkotyki, między innymi 153 tabletki ekstazy - dodaje komisarz Marta Tabasz-Rygiel. - Mężczyzna usłyszał zarzuty.
W związku ze sprawą policjanci odkryli też nielegalną plantację konopi, ukrytą wśród zarośli. Zabezpieczono blisko 70 roślin o wysokości sięgającej nawet do 2,5 metra. Wstępnie oszacowano, że można byłoby uzyskać z tych roślin około 11 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości nawet 180 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?