- W środę kilka minut po godzinie 18 do stalowowolskiej komendy zgłosił się mieszkaniec Stalowej Woli, który poinformował policjantów o zaginięciu 42-letniego syna - relacjonuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
Z relacji zgłaszającego policjanci ustalili, że kilka dni temu jego syn wyszedł z domu i nie wrócił, jak też nie nawiązał kontaktu z rodziną. Policjanci ustalili rysopis i ubiór zaginionego i rozpoczęli poszukiwania.
Kryminalni sprawdzili miejsca, w których mógł przebywać mężczyzna, takie jak piwnice i poddasza w blokach mieszkalnych, opuszczone budynki, parki. W tym samym czasie policjanci sprawdzali szpital, dworce i przystanki autobusowe.
W trakcie poszukiwań funkcjonariusze udali się do jednego z bloków przy ulicy 1-go Sierpnia, gdzie według uzyskanej informacji mężczyzna był widziany kilka dni wcześniej. Podjęte sprawdzenie okazało się trafne. W jednym z mieszkań funkcjonariusze znaleźli "zgubę". Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Syn trafił do ojca, który się nim zaopiekował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?