Zdarzenie rozegrało się w piątek wieczorem w Tarnobrzegu. Policjanci zostali powiadomieni przez 29-letnią kobietę, że w trakcie zajęć w studium kosmetycznym, z pomieszczenia socjalnego ktoś ukradł jej torebkę. Pokrzywdzona miała w niej oprócz dokumentów, pieniędzy i kart bankomatowych, kluczyk od opla astry, którym przyjechała do Tarnobrzega. Kobieta pozostawiła pojazd na pobliskim parkingu. Złodziej mając kluczyki odszukał samochód i po uruchomieniu go, odjechał w nieznanym kierunku.
Do poszukiwań skradzionego pojazdu przystąpiły służby patrolowe przy użyciu psa tropiącego oraz specjaliści służby kryminalnej. Po dwóch godzinach policyjnych poszukiwań, funkcjonariusze sprawdzając przyblokowe parkingi oraz osiedlowe ulice, zauważyli skradzionego opla jadącego ulicą Dąbrowskiej.
Kierowca widząc policyjny radiowóz, zaczął uciekać. Po kilkunastu minutach pościgu, wjechał w przyblokową uliczkę i tam porzucił pojazd uciekając pieszo. Policjanci w dalszy pościg, ruszyli z psem tropiącym. Pies podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy do jednego z bloków. Stróże prawa skojarzyli, kim może być sprawca kradzieży. Po chwili funkcjonariusze weszli do mieszkania, w którym zatrzymali 16-latka. Młody mężczyzna przyznał się policjantom do kradzieży torebki oraz samochodu. Teraz młodzieniec stanie przed sądem rodzinnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
