Polszczyzna nie jest już ważna? (video)

Czy potrafimy poprawnie pisać i mówić w języku polskim? Specjaliści biją na alarm! W dobie Internetu, komunikatorów i SMS-ów polszczyzna schodzi na dalszy plan, a ważniejsze stają się skróty, naleciałości z innych języków oraz przesyt wulgaryzmów. Jedynym ratunkiem jest promocja poprawnej polszczyzny.

Siedemdziesięciu ochotników, którzy wzięli udział w miejskim sprawdzianie ortograficznym, przez kilkadziesiąt minut musiało się uporać z tekstem najeżonym przeróżnymi językowymi pułapkami. Wielki sprawdzian ortograficzny odbył się w poniedziałek w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej imienia Profesora Stanisława Tarnowskiego w Tarnobrzegu. Organizatorem tego przedsięwzięcia była Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Tarnobrzegu.

PROMUJMY OJCZYSTĄ MOWĘ

W Polsce coraz więcej mówi się o dysleksji oraz dysgrafii, a według specjalistów jednym ze sposobów na naukę zasad ortograficznych jest ćwiczenie umiejętności poprawnego pisania. - Poprzez naszą akcję chcemy promować poprawną polszczyznę oraz kulturę języka ojczystego - mówi Dorota Paliwoda, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Tarnobrzegu. - 21 lutego to Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Dlatego też postanowiliśmy zorganizować w ten dzień II Miejskie Dyktando dla Dzieci i Młodzieży oraz konferencję naukową "Język giętki…".

- W dobie SMS-ów oraz maili język polski ubożeje, dlatego takie dyktanda są bardzo dobrymi inicjatywami, w trakcie których możemy pokazać, iż nasz ojczysty język jest naprawdę przepiękny - mówi Dorota Ziętek, polonistka z Gimnazjum numer 1 w Tarnobrzegu.
O JĘDRZEJU I TARNOBRZEGU

Podobnie jak przed rokiem ochotnicy ze szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych, a także studenci z Tarnobrzega musieli się uporać z tekstem najeżonym wieloma pułapkami ortograficznymi. Treść dyktanda o Jędrzeju i Tarnobrzegu przygotowała polonistka Karolina Kochańczyk-Sieroń wspólnie z Justyną Uchańską-Stasiak z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Tarnobrzegu.

- Nie było łatwo, bo w tekście aż roiło się od wyrazów z "ż", "rz", "u", "ó" oraz pisowni łącznej lub rozłącznej - mówi Katarzyna z tarnobrzeskiego Gimnazjum numer 3.
Do zabawy przyłączyły się także lokalne VIP-y: Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, Wojciech Malicki, doradca prezydenta Tarnobrzega ds. kontaktów z mediami, a także radny Stanisław Uziel oraz Robert Kędziora z tarnobrzeskiej Straży Miejskiej.

Dyktanda oceniało dwunastoosobowe jury, w skład którego wchodzili nauczyciele języka polskiego z tarnobrzeskich szkół. Przewodniczącą jury była Maria Pałkus. Okazało się, że mistrzami ortografii w poszczególnych kategoriach wiekowych zostali: Patrycja Jankowska (Szkoła Podstawowa numer 7), Faustyna Wydra (Gimnazjum Katolickie), Aleksander Koper (Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu). Mistrzynią kaligrafii została Anna Kida z I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego. Wśród VIP-ów najlepszy wynik uzyskał Wojciech Malicki.

KONFERENCJA NA ZAKOŃCZENIE

Po zmaganiach z ortografią zebrani mieli okazję wsłuchać się w głos specjalistów, którzy debatowali nad zagrożeniami języka polskiego. Swoje wykłady zaprezentowali między innymi profesor Kazimierz Ożóg, dziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Rzeszowskiego, polonista Grzegorz Kociuba oraz Andrzej Wilgosz z Tarnobrzeskiego Domu Kultury.