Pomieszczenia na parterze wybudowane pod krytą trybuną stadionu miejskiego przy alei Niepodległości w Tarnobrzegu wciąż świecą pustkami. Na razie to się nie zmieni.
Plany
Powstałe z myślą o zawodnikach rozgrywających mecze na obiekcie, a także o sędziach miały zdecydowanie poprawić komfort i być dostosowane do obecnych przepisów.
Na razie jednak zarówno piłkarze miejscowej Siarki, goście, jak i sędziowie korzystają z sal w sąsiednim Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu. Dodatkowo miasto ponosi koszty z tytułu ogrzewania nieużywanych pomieszczeń.
Radni miejscy Platformy Obywatelskiej przypomnieli na sesji rady, że były pieniądze na zakup wyposażenia pomieszczeń, ale zostały przeniesione na inne cele.
Za rok
Na oddanie pomieszczeń pod trybunami trzeba poczekać do przyszłego roku. W budżecie zostaną zabezpieczone pieniądze na ten cel, w tym między innymi na zakup specjalnego rękawa, dzięki któremu piłkarze będą mogli wychodzić na mecze spod trybuny południowej. Prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb podczas ostatniej konferencji prasowej wspomniał o tym, że na parterze mogłaby być prowadzona działalność gospodarcza.
- Uważam, że może być na parterze prowadzona działalność komercyjna. Był kiedyś na przykład pomysł, że powstanie tam kawiarenka. Wystąpiliśmy do Urzędu Marszałkowskiego z wnioskiem, aby powrócić do tego pierwotnego pomysłu - mówi Grzegorz Kiełb.
Prace modernizacyjne na stadionie miejskim w Tarnobrzegu trwają od 2008 roku. Najpierw wyremontowano trybunę od strony Szkoły Podstawowej numer 3. W kolejnych latach powstała zadaszona trybuna przy alei Niepodległości wraz z pomieszczeniami na parterze oraz pierwszym i drugim piętrze.
Oby w 2016 roku udało się zakończyć całą tę długotrwałą inwestycję.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?