Wprawdzie miłośnicy morsowania zakończyli zimowy sezon, ale tradycyjnego polewania się wodą w drugi dzień Wielkanocy nie mogli przecież odpuścić. Na mokre świętowanie przybyło kilkadziesiąt osób z Tarnobrzega i okolic. Chętni zażyli kąpieli w jeziorze. Było to miejsce, gdzie bez umiaru lała się woda i nawet obserwatorzy zabawy musieli się potem wysuszyć. Panie i panowie rozegrali bitwę na wiaderka z wodą.
Śmigus-dyngus i lany poniedziałek - długa tradycja oblewania się wodą
Poniedziałek Wielkanocny nazywany jest też śmigusem-dyngusem i lanym poniedziałkiem. Nazwa ta nawiązuje do pogańskiej tradycji, według której w Poniedziałek Wielkanocny dla żartu polewa się innych wodą. Na wsiach w niektórych regionach Polski w poniedziałkowy poranek skrapia się pola wodą święconą.
Śmigus-dyngus to tradycja, której korzenie sięgają XIV wieku. Pierwotnie były to dwa święta: Śmigus - polegał na symbolicznym biciu panien gałązkami lub palmami po nogach, a także polewaniu się zimną wodą. Miało to symbolizować wiosenne oczyszczenie z chorób, brudu i grzechu.
Dyngus oznaczał możliwość wykupienia się pisankami od oblania wodą, zwyczaj ten wiązał się też ze składaniem wizyt rodzinie i znajomym. Współcześnie śmigus-dyngus traktowany jest jako zabawa ludowa, popularny jest przede wszystkim wśród dzieci i młodzieży.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?