MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Popisy samochodów terenowych znów na Podkarpaciu

/DASZ/
Popisy kierowców samochodów terenowych będzie można znów podziwiać na Podkarpaciu.
Popisy kierowców samochodów terenowych będzie można znów podziwiać na Podkarpaciu. Sławomir Czwal
Po raz kolejny liczni kibice sportów samochodowych, a konkretnie rajdów terenowych będą mogli podziwiać ich siłę na drogach, a raczej bezdrożach Podkarpacia.

Podczas lipcowego Rajdu Baja Polonia, który rozegrany został na terenach w okolicach Nowej Dęby, Bojanowa i Kolbuszowej, zainteresowanie kibiców było olbrzymie. Z Tarnobrzega i Stalowej Woli wyjechało kilka tysięcy kibiców, by na własne oczy obserwować zmagania kierowców. Teraz ponownie będą mieli taką możliwość.

Ostatnia, finałowa runda Pucharu Polski Off-Road PL, która rozpocznie się 2 października w Dynowie na Podkarpaciu. Z pewnością emocji nie zabraknie, gdyż jej wyniki zadecydują o tym, kto zostanie zwycięzcą w klasyfikacji generalnej, a więc w całym Pucharze Polski Off-Road PL 2009.

W minionym tygodniu w okolicach Ostródy rozegrano II rundę Pucharu Polski Off-Road PL 2009. W jednym z najbardziej popularnych rajdów sportowo-przeprawowych w naszym kraju udział wzięło aż 67 załóg. W klasie Extreme triumfowała załoga z numerem 12: Marcin Łukaszewski i Magdalena Duhanik. Na drugim miejscu znaleźli się: Jacek Ambrozik i Arkadiusz Najder. Najniższy stopień podium zdobyła natomiast załoga: Robert Kufel i Dominik Samosiuk. W klasie Adventure zwycięzcami zostali: Jakub Jakubowicz i Mariusz Purzycki.

Trasa rajdu była bardzo wymagająca. Na zawodników czekał szereg wymagających prób, wśród nich "Wesoła Krowa", "Cibory" czy "Leszaki". Padający pierwszego dnia deszcz sprawił, że załogi na odcinku nocnym musiały zmagać się dodatkowo także z błotem i wodą. Charakterystycznymi elementami na trasie mazurskiej rundy Pucharu były strome trawersy, liczne podjazdy i zjazdy oraz leśne zadrzewione odcinki. Takie ukształtowanie terenu przypadło do gustu zwycięskiej załodze nr 12: Marcinowi Łukaszewskiemu i Magdalenie Duhanik. Jeszcze trudniej, a przy tym ciekawiej ma być na Podkarpaciu. Załogi już przygotowują się do ostatniej tegorocznej próby sił swych maszyn z naturą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie