Co zostało po wyrobisku
Szymon Kołacz, wójt gminy_Łoniów (z prawej), zwrócił uwagę, że tematem, który nagli jest kontynuacja pompowania wody.
(fot. Klaudia Tajs)
Co zostało po wyrobisku
Pierwsza w Polsce odkrywkowa kopalnia siarki w Piasecznie powstała w 1958 roku o zdolności wydobywczej około 3 miliony ton rudy rocznie.
W 1971 roku kopalnia została zamknięta z powodu wyczerpania złoża. Następnie do 1980 roku spod złoża siarki wydobywano piaski szklarskie. Pozostałe po niej wyrobisko ma powierzchnię 160 hektara i głębokość dochodzącą do 40 metrów.
Po zakończonej eksploatacji siarki w wyrobisku Piaseczno bardzo ważnym etapem jest zabezpieczenie wyrobiska górniczego. Na etapie projektowym rozważone zostały różne koncepcje jego likwidacji. Prowadzona likwidacja wyrobiska oraz intensywnie realizowane od 2005 roku prace zabezpieczające zmierzają do powstania zbiornika wodnego, który wraz z rekultywowanymi terenami otaczającymi (pogórniczymi) zostanie zagospodarowany w kierunku rekreacyjnym. Powstanie sztuczne akwen "Jezioro Piaseczno".
Temat dyskusji ten sam od wielu lat. To dalsze finansowanie robót związanych z odprowadzaniem wód. To także potrzeba zmiany ustawodawstwa i zapewnieniu dalszego finansowania z budżetu państwa pompowania wód ze zbiornika Piaseczno od 2016 oraz wykonanie kompleksowej melioracji i budowa kilku przepompowni, co całkowicie rozwiąże problem podnoszącego się poziomu tafli wody w zbiorniku i zalewania pobliskich pól.
Temat zapewnienia ciągłości w pompowaniu wód w zrekultywowanym zbiorniku Piasecznie nagli. Z chwilą przejęcia przez gminę Tarnobrzeg akcji spółki Kopalnia Siarki Machów, program rekultywacji jest realizowany przez zarząd kopalni w porozumieniu z władzami Tarnobrzega. O ile pieniądze na rekultywację wyrobiska w Piasecznie i pozostałych posiarkowych terenów należących do Kopalni Machów gwarantuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, o tyle nie ma wyszczególnionego podmiotu, który miałby zagwarantować pieniądze na wykonanie systemu melioracyjnego w rejonie wyrobiska Piaseczno. Pieniądze na pompowanie wód zostały zagwarantowane do końca 2015 roku.
Wydatek nie jest mały, bo roczny koszt pompowania wynosi około 4,5 miliona złotych. -Dlatego musimy sobie zadać pytanie, czy pompujemy zbiornik w Piasecznie do końca świata, czy przeprowadzamy prace rekultywacyjne, które pozwolą wyłączyć pompy - mówi Wojciech Wąsik, likwidator_Kopalni_Siarki_Machów.
Dla samorządowców zza Wisły priorytetem jest wpisanie Piasecznia do ustawy, która już dziś pozwala finansować rekultywację z budżetu państwa innych wyrobisk w kraju, jak chociażby Wieliczka i_Bolko.
Marek_Jońca, burmistrz Koprzywnicy, kolejny raz powołał się na szereg ekspertyz, które wskazują, że odbudowa pierwotnych stosunków wodnych w rejonie Piaseczna, będącą skutkiem wyłączenia odwadniania likwidowanych wyrobisk Machów i Piaseczno, chodzi o wyłączenie pracujących tam pomp utrzymujących poziom lustra wody w Piasecznie na dopuszczonym poziomie, spowoduje zmianę warunków wilgotnościowych gruntów na obszarze pięciu tysięcy hektarów w gminach Łoniów, Koprzywnica i Samborzec. Potrzeba na to około 60 milionów złotych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?