ZOBACZ TAKŻE:
Kompletnie pijani mężczyźni jechali skuterem po ulicach Włocławka. Zostali zatrzymani przez Inspekcje Transportu Drogowego
(Źródło: pomorska.pl)
Ewakuacją pracowników i petentów rozpoczęły się czwartkowe ćwiczenia praktyczne sprawdzenia organizacji i warunków ewakuacji w budynku przy ulicy 1 Maja 4A w Tarnobrzegu. W budynku działa między innymi delegatura Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego i Starostwo Powiatowe, dlatego podobne ćwiczenia organizowane są cyklicznie.
Pożar na piątym piętrze
Założeniem ćwiczeń był pożar w jednym z pomieszczeń na piątym piętrze. W na całym piętrze pojawił się dym. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy przeszukali budynek. Wtedy też okazało się, że mimo ogłoszonej ewakuacji wszystkich pracowników i petentów, jedna osoba nie opuściła na czas piątego piętra. - Zdarza się tak, ponieważ czasami petenci nie znają rozkładu pomieszczeń - tłumaczył młodszy brygadier Artur Barnaś dowódca zmiany. - Czasami ktoś może być w toalecie i można go przeoczyć, dlatego standardowo zawsze przeszukujemy wszystkie pomieszczenia. Najpierw koncentrujemy się na zagrożonym piętrze, a później sukcesywnie przeszukujemy kolejne piętra.
Wszystko zgodnie z planem
W akcji uczestniczyli druhowie z OSP, z Sobowa i Mokrzyszowa oraz trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. Po godzinie strażacy ocenili sytuację. - Ćwiczenia przebiegły poprawnie, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu dla uczestników i ćwiczących - podsumował Artur Barnaś.
Ćwiczenia praktyczne sprawdzenia organizacji i warunków ewakuacji przez strażaków z jednostek państwowej i ochotniczej straży pożarnej w Tarnobrzegu przeprowadzane są raz w miesiącu. Do symulacji różnych zdarzeń dochodzi w budynkach użyteczności publicznej, oraz w takich obiektach, które stwarzają pewien stopień zagrożenia dla pracowników, petentów i całego otoczenia. Wszystko po to, aby zaznajomić strażaków ze specyfiką obiektu, i aby mogli sprawniej działać, w sytuacji realnego zagrożenia./KaT/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?