Bawiono się na stadionie, a finał był przed Miejskim Domem Kultury (kiedyś był własnością huty), gdzie wystąpiła Budka Suflera.
Impreza rozpoczęła się od meczu drużyn związkowców, dyrekcji huty i samorządowców. I choć byli zwycięzcy i przegrani, prezes Mirosław Bryska ogłosił, że wszyscy zwyciężyli.
Pracownicy na pikniku mogli sobie przypomnieć jak to było przed wielu, wielu laty, kiedy dostawali talony na kiełbasę i oranżadę. Teraz też dostawali talony, ale na kiełbasę i udka z grilla. Od wielkich grilli rozchodzi się wonny dym po całym stadionie. Szerokim strumieniem polało się piwo. A na estradzie przygrywały różne zespoły. Świeciło słońce, było ciepło, piknik był super.
Miasto wyległo przed Miejski Dom Kultury, gdzie na estradzie wystąpiła Budka Suflera. Kapela zaśpiewała stare, lubiane przeboje. Muzycy rozhuśtali młodzieżową i nieco starszą publiczność.
Być może był to już ostatni taki piknik, jaki pracownikom, ich rodzinom i mieszkańcom zafundowała huta, należąca do Skarbu Państwa. W przyszłym roku spółka prawdopodobnie zostanie sprzedana i zacznie się nowy rozdział w jej historii. Wszystko na to wskazuje, że równie udany, bo huta udowodniła, że potrafi świetnie pokonywać przeszkody i wykorzystywać szanse robienia dobrych interesów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?