Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Huty Stalowa Wola wrócili po światach do pracy. Nerwowo w Zakładach Zespołów Napędowych

Zdzisław SUROWANIEC
Pracownicy Huty Stalowa Wola wrócili w poniedziałek do pracy po świątecznym urlopie, na jaki zostali wysłani na dziewięć dni roboczych od 27 grudnia do 7 stycznia.

80 milionów złotych

80 milionów złotych

Majątek Zakładu Zespołów Napędowych wyceniony został na 80 milionów złotych, a jego zadłużenie wyniosło 72 milionów złotych. Spółka zatrudnia 590 osób i utraciła płynność finansową. Oznacza to, że przestała spłacać zadłużenia i należności, żaden bank nie udzieli jej kredytów na kupno materiałów.

To była przerwa w pracy w ramach urlopu wypoczynkowego. Zarząd spółki uznał, że bardziej się opłaca urlopowanie ponad dwóch tysięcy pracowników niż praca w dniach, kiedy jest dużo świątecznych dni związanych z Bożym Narodzeniem, Nowym Rokiem i dniem Trzech Króli.

UPADŁE ZAKŁADY

Do pracy przyszli także pracownicy upadłego Zakładu Zespołów Napędowych. Sąd ogłosił upadłość w ostatni dzień starego roku, kiedy większość z 590 zatrudnionych była w domach. O godzinie 14.30 spotkał się z nimi po raz pierwszy syndyk. Dziennikarze mieli zabroniony wstęp.

Wczorajszego dnia nie sposób było czegokolwiek się dowiedzieć o tym co się dzieje w Zakładach Zespołów Napędowych. Wypowiedzi odmówił przewodniczący zakładowej "Solidarności". - Nie będę udzielał żadnych informacji, od tego są inni - opędzał się. Szef międzyzakładowej "S" Henryk Szostak powiedział nam: - Nic nie wiem, nic nie wiem.

Syndyk był nieuchwytny. - Ma spotkania z kontrahentami - tłumaczyła sekretarka. Udało nam się porozmawiać telefonicznie z byłym prezesem Zakładów Cezarym Kubickim. - Po tym jak sąd ustanowił syndyka, tylko on może udzielać informacji. Proszę kierować do niego pytania na piśmie - poradził nam.

PRZYJMIE CZĘŚĆ

Jak się dowiedzieliśmy od jednego z uczestników spotkania z syndykiem, syndyk zapowiedział wręczenie wszystkim zatrudnionym trzymiesięcznych wypowiedzeń z pracy z dniem 31 stycznia. Jednak nikt nie ma być zwolniony nagle. Zakład nadal będzie produkował koła zębate i zespoły napędowe dla potrzeb Huty Stalowa Wola, krajowych i zagranicznych odbiorców.

Jednym z rozważanych scenariuszy jest przyjęcie części pracujących tu ludzi po okresie wypowiedzenia, jednak na nowych warunkach. Na pewno liczba przyjętych będzie mniejsza od dziś zatrudnionych tu 590 osób. W środę syndyk ma spotkać się ze związkami zawodowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie