Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem z alkoholem w Stalowej Woli. Nadużywają także narkotyków i dopalaczy

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Grażyna Kuligowska kierownik Poradni Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia od Alkoholu w Stalowej Woli.
Grażyna Kuligowska kierownik Poradni Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia od Alkoholu w Stalowej Woli. Jacek Rodecki
Coraz więcej osób zgłasza się do Poradni Terapii Uzależnienia i Współuzależnienia od Alkoholu w Stalowej Woli po pomoc. Przeważają młodzi ludzie, którzy oprócz nadużywania alkoholu zażywają także narkotyki i dopalacze.

W 2015 roku z usług poradni skorzystało 763 pacjentów, z czego 594 osoby to osoby uzależnione od alkoholu, 131 - współuzależnione, członkowie rodziny, w stu procentach żony pijących mężów. Aż 509 osób to mieszkańcy Stalowej Woli, pozostali zamieszkują na terenie powiatu stalowowolskiego.

Problem z alkoholem ma coraz więcej ludzi młodych, którzy ukończyli osiemnasty rok życia. - Są to trudni pacjenci, gdyż mamy w ich przypadku, w większości do czynienia z podwójnym uzależnieniem. Oprócz tego, że piją alkohol, spożywają także narkotyki i dopalacze - mówi kierownik Grażyna Kuligowska. Nałóg sieje w ich organizmach ogromne spustoszenie, od zaburzeń fizycznych po zaburzenia osobowości.

Alkoholicy mogą liczyć na pomoc nie tylko w poradni, klubach anonimowych alkoholików ale i w funkcjonującym od 2006 roku w stalowowolskim szpitalu Oddziale Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych czy Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnienia od Alkoholu i Współuzależnienia w Stalowej Woli - Rozwadowie. - Większość osób jest zobowiązana do leczenia przez sąd - dodaje kierownik. Szacuje się, że pełne wyleczenie udaje się osiągnąć około 30% pacjentów.

- Uzależnienie nie jest chorobą dziedziczną. Występują jednak predyspozycje u osób, które wychowują się w rodzinach gdzie problem alkoholowy występuje.

- Leczę dzieci moich pacjentów. To nie wina genetyki ale wzorce jak spędza się wolny czas w rodzinie, jak się świętuje, jak rozwiązuje problemy - mówi Grażyna Kuligowska.

Alkoholizm nie jest tylko domeną mężczyzn. Zdarza się, że do poradni przychodzą panowie, skarżąc się na nadużywanie alkoholu przez żony. Wiele z nich jest aktywnych zawodowo. - Kobiety piją inaczej niż mężczyźni. Piją wieczorem, gdy uporają się ze swoimi obowiązkami, podczas oglądania telewizora, czytania książki. To tak zwane picie ukryte bo nikt nie widzi je, że są pijane - tłumaczy kierownik poradnik.

Inicjatywę podejmują także pracodawcy, głównie prywatnych przedsiębiorstw, którzy przychodzą z pracownikiem prosić dla niego o pomoc o ile ten wyrazi zgodę. Podstawowy etap terapii trwa około 9 miesięcy. Uczestnicy biorą udział w spotkaniach trzy razy w tygodniu po dwie godziny. Po tym okresie są kierowani do tzw. grup samopomocy jak na przykład kluby anonimowych alkoholików.

Halina Wołos, naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia w stalowowolskim Urzędzie Miasta wyjaśniła, że 80% budżetu jakimi dysponuje wydział jest przeznaczany na programy profilaktyczne, głównie w szkołach: - Nie jesteśmy gminą, która bezczynnie przygląda się. Stąd szereg działań dofinansujących zajęcia sportowe dla młodzieży aby pokazać jak można zdrowo, bez alkoholu spędzać wolny czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie