Do zdarzeń doszło w środę w godzinach przedpołudniowych na terenie Stalowej Woli. Kobieta podająca się za wnuczkę, córkę, a także synową prosiła o pożyczenie od 40 do 270 tysięcy złotych. Pieniędzy potrzebowała po to, żeby - jak tłumaczyła - pokryć koszty wypadku, jaki spowodowała. O oszustwie niedoszli poszkodowani powiadomili policję.
Stalowowolscy policjanci nadal przestrzegają przed tym zagrożeniem, apelują o rozwagę i ostrożność. - Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję - radzi rzecznik prasowy komendy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?