Są tacy, którzy na tym żerują, a okres w okolicach dnia Wszystkich Świętych nie jest dla nich okazją do wspominania bliskich zmarłych, lecz do łatwego zarobku kosztem innych. Złodzieje cmentarni, bo o nich mowa, za nic mają świętość, jaką dla wielu osób są rodzinne groby.
Bez pardonu sięgają po to, co oprócz poniesionych przez kogoś kosztów, wiąże się z czymś jeszcze - z miłością, pamięcią, wspomnieniami. Bo chyba tak należy patrzeć na ustawiane na mogiłach znicze, bogate wieńce, żywe kwiaty w ozdobnych wazonach. Niestety, dla niektórych to wciąż tylko łatwy łup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?