Program "Młodzi gniewni dla nas pewni" dobiegł końca

Na spotkaniach organizowanych w ramach projektu, zawsze gościli samorządowcy. Od lewej: Stanisław Guźla (wójt Zaleszan), Stanisław Baska, Zygmunt Żołądź (zastępca burmistrza Nowej Dęby) oraz Roman Struk (wójt Suchowoli na Ukrainie).
(fot. fot. Grzegorz Lipiec)

Na początku roku przedstawiciele pięciu gmin: Zaleszany, Pysznica, Nowa Dęba, Baranów Sandomierski, Gorzyce, stowarzyszenia oraz placówki oświatowe podpisały porozumienie o współpracy w ramach projektu "Młodzi gniewni dla nas pewni". Koordynatorzy założyli, że ich głównym zadaniem będzie między innymi stworzenie odpowiednich warunków do samorealizacji dla młodych osób oraz lokalnego funduszu za pomocą, którego będzie można zrealizować inicjatywy młodych ludzi.

UDANY PROJEKT

Za sprawą Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej "Wolni od Uzależnień" z Zaleszan udało się zdobyć 120 tysięcy złotych przyznanych przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności. O dotację starało się łącznie dziewiętnaście stowarzyszeń, z czego pomoc otrzymało tylko osiem. - Kwota została spożytkowana na różnego rodzaju spotkania, happeningi, działania, które pozwoliły nam zaangażować do projektu jeszcze większą grupę osób i stworzyć fundamenty Funduszu Lokalnego "Partnerstwo dla Młodych" - mówi Stanisław Baska, główny koordynator akcji w naszym regionie.

Program nabierał rozpędu z każdym miesiącem. Przez całą wiosnę w każdej gminie odbywały się spotkania i debaty, które później owocowały tworzeniem młodzieżowych rad gminy, a także klubów "eMKa". To właśnie tam młodzi mogą się ze sobą spotykać i dyskutować. W ten sposób młodzież otrzymała szansę i możliwość zabierania głosu w sprawach ważnych oraz istotnych dla swojej małej ojczyzny.
- Z końcem czerwca zakończyły się działania programu. W okresie wakacyjnym podsumujemy to, co udało nam się wspólnie wypracować. 22 lipca, Rada Partnerów spotyka się w siedzibie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, wymienimy się doświadczeniami i pomyślimy, co będziemy robić dalej. Warto kontynuować tą inicjatywę. Choćby pomyśleć o akcji promującej przekazywanie 1% swoich dochodów na rzecz organizacji skupionych wokół Funduszu Lokalnego. Czegoś takiego jeszcze nie było - dodaje Baska.

NOWE DOŚWIADCZENIA

Cała inicjatywa składała się z trzech akcji. Pierwszą było tworzenie programów współpracy stowarzyszeń oraz fundacji z lokalnym samorządem. Druga ograniczała się do kreowania młodzieżowych liderów w środowisku lokalnym a trzecia dotyczyła tworzenia rad oraz klubów młodzieżowych.

Stanisław Baska, koordynator projektu "Młodzi gniewni dla nas pewni": - Z końcem czerwca zakończyły się działania programu "Młodzi gniewni dla nas pewni". W okresie wakacyjnym podsumujemy to, co udało nam się wspólnie wypracować. 22 lipca, Rada Partnerów spotyka się w siedzibie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w Warszawie, wymienimy się doświadczeniami i pomyślimy, co będziemy robić dalej. Warto kontynuować tą inicjatywę. Choćby pomyśleć o akcji promującej przekazywanie 1% swoich dochodów na rzecz organizacji skupionych wokół Funduszu Lokalnego. Czegoś takiego jeszcze nie było.
(fot. fot. Grzegorz Lipiec)

- Nowa Dęba jako gmina wzorcowa w zakresie współpracy z sektorem pozarządowym dzieliła się swoim doświadczeniem z gminami, które nie mają jeszcze przygotowanych programów oraz kart współpracy. Już teraz wiadomo, że udało się stworzyć "Program współpracy lokalnego samorządu ze stowarzyszeniami" w Zaleszanach i Pysznicy - mówi Maryla Siudem z Urzędu Miasta i Gminy Nowa Dęba, jedna z koordynatorek akcji.
CHCIEĆ ZNACZY MÓC
- Bardzo dobrze nam się współpracowało, na tej nowej międzygminnej platformie. Wszystkie inicjatywy, które rozpoczęliśmy warto kontynuować, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby to był dopiero początek - tłumaczy Beata Biały z Urzędu Gminy Pysznica. Dobrym przykładem takiego premierowego działania była debata "Demokracja… 20 lat po", która została przeprowadzona w ramach nowodębskiej Militariady. Pierwszy raz młodzi ludzie mogli poznać smak wydarzeń roku 1989. Doskonała lekcja historii.

- Projekt pokazał, że za stosunkowo małe pieniądze, udało się zrobić wiele ciekawych rzeczy - dodaje Krzysztof Pitra, koordynator z Baranowa Sandomierskiego.

Chcieć znaczy móc, w perspektywie podjętych działań przez grupę skupioną wokół projektu "Młodzi gniewni", pokazuje, że własną aktywnością można naprawdę wiele zyskać. O funkcjonowaniu "eMeK" i dalszych losach całego programu, będziemy Państwa informować na bieżąco.