Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszą prezydenta i premiera o większe pieniądze na leczenie

Kat
Powołanie komitetu popiera między innymi dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu, którego tegoroczny kontrakt jest o 1,5 miliona złotych niższy od ubiegłorocznego. Na zdjęciu Wojciech Wąsik, wicedyrektor placówki, który przelicza zaproponowany przez NFZ kontrakt.
Powołanie komitetu popiera między innymi dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu, którego tegoroczny kontrakt jest o 1,5 miliona złotych niższy od ubiegłorocznego. Na zdjęciu Wojciech Wąsik, wicedyrektor placówki, który przelicza zaproponowany przez NFZ kontrakt. fot. Klaudia Tajs
Ośmioosobowy komitet w imieniu dyrektorów podkarpackich i samorządów, walczy w centrali Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwie Zdrowia o większe pieniądze na tegoroczne kontrakty. Czas nagli, gdyż szpitale mogą pracować na dotychczasowych zasadach tylko do końca lutego.

Dyrektorzy większości placówek medycznych, jak również starostowie i marszałek województwa, są zgodni, że wysokość zaproponowanych na ten rok umów na świadczenie usług medycznych, jest nie do przyjęcia. Z planu finansowego wynika, że na leczenie, na Podkarpaciu będzie od 42 do 46 milionów złotych mniej, a mniejsze pieniądze oznaczają zwiększenie kolejek pacjentów oraz zwolnienia pracowników. Dlatego ponad 30 placówek medycznych, w tym szpitale i zakłady opiekuńczo-lecznicze, odmówiły w ostatnim dniu kontraktacji, czyli 12 stycznia podpisania umów. Tego samego dnia w Łańcucie na nadzwyczajnym konwencie powiatów województwa podkarpackiego, zawiązał się komitet obrony szpitali, który wystosował pismo do premiera i prezydenta z żądaniami dyrektorów. - W przypadku szpitali kontrakty na ten rok powinny wynosić 105 procent umowy, jaka obowiązywała w roku 2009 - wylicza Zbigniew Strzelczyk, przewodniczący podkarpackiego związku szpitali powiatowych, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kolbuszowej, członek komitetu. - Natomiast rehabilitacja, specjalistka i pozostałe działy powinny być finansowane na poziomie czerwca ubiegłego roku.

Zbigniew Strzelczyk dodaje, że dyrektorzy, jak i samorządowcy są zaskoczeni, ostatnim komentarzem do treści ich pisma, jak i problemu, samego Ministerstwa Zdrowia. - Ze strony pani minister zdrowia padło stwierdzenie, że jest to problem upolityczniony - dodaje Zbigniew Strzelczyk. - To prawda, że Podkarpacie uchodzi za jedną z ostatnich enklaw Prawa i Sprawiedliwości i że duża część samorządowców reprezentuje tę opcję polityczną. Ale w tym przypadku chodzi o dobro pacjenta, które jest najważniejsze, bez względu na to, jaka opcja polityczna rządzi w kraju.

Dlatego dziś, w piątek, członkowie komitetu ponownie zbiorą się w Łańcucie, by omówić dalsze kroki postępowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie