- Premier jak turysta jeździ po kraju i odwiedza kolejne gospodarstwa, a rolnicy szukają stryczka- mówił podczas konferencji prasowej Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. - Na drodze stoją rolnicy, którzy przez 60 dni nie mogą w normalny sposób sprzedać swoich świń- dodał.
Jednym z powodów protestu są problemy hodowców trzody chlewnej związane z ASF. - Potężna epidemia ASF dziesiątkuje gospodarstwa będące ważnym elementem łańcucha produkcji żywności. Dziś wielu rolników jest tak załamanych, że nie wierzy, że rząd może cokolwiek dobrego zrobić - tłumaczył.
Rolnicy domagają się spotkania z premierem i "szerokich rozmów na tematy polskiego rolnictwa".
Protest został zgłoszony wcześniej w urzędzie gminy w Lubawie, który powiadomił o planowanym zgromadzeniu zarządcę drogi. GDDKiA w Olsztynie podała już w poniedziałek na Twitterze, że dk nr 15 na odcinku między Sampławą a Lubawą "zostanie zastawiona pojazdami rolniczymi z zachowaniem korytarza życia", a protest ma trwać do środy do godz. 8.
Kolejne protesty planowane są na 24 sierpnia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?