Przed nami drogi rok. Sprawdź, co zdrożeje

Już od 1 stycznia zdrożał prąd. Średni wzrost cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na Podkarpaciu wyniesie blisko 4,5 procent. - To najmniejsza podwyżka w kraju - zapewnia Ewa Tarkowska - Bryg, rzecznik PGE Obrót.

O ile wzrosną nasze rachunki w skali roku? Przy średnim zużyciu prądu, wynoszącym około 2000 kWh, faktura za prąd będzie wyższa w sumie o około 24 złote.

DROŻEJ TAKŻE ZA GAZ I PALIWA

Lada dzień można się spodziewać decyzji Urzędu Regulacji Energetyki, gdzie trwają negocjacje z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, wnioskującym o wzrost cen gazu. Eksperci szacują, że będzie to podwyżka rzędu 8-9 procent. Najwięcej stracą ci, którzy gazem ogrzewają domy i mieszkania.
- Choć w domu jest nie więcej niż 19 stopni Celsjusza i tak dostajemy horrendalne rachunki. Jak będzie jeszcze drożej, to pomyślimy nad innym sposobem ogrzewania. Może węglem będzie taniej - zapowiada pani Karolina, mieszkanka osiedla Staromieście w Rzeszowie.

Na tym jednak nie koniec. Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej wzrośnie akcyza na olej napędowy. Litr ropy kosztować będzie co najmniej 10 groszy więcej.

- Ceny paliw i energii przełożą się na podwyżki w innych branżach, między innymi spożywczej, komunikacyjnej - nie pozostawia wątpliwości doktor Krzysztof Kaszuba, ekonomista z Rzeszowa.
Eksperci szacują, że za samą tylko żywność zapłacimy w tym roku o 5 procent więcej. W górę pójdą, już i tak niemałe, ceny ubrań dla dzieci, które obejmie 23 procentowa stawka VAT (dotychczas 8 procent).
- Nie sądzę, aby podwyżki następowały gwałtownie. Nie spodziewam się także wzrostu cen towarów i usług ponad miarę, gdyż społeczeństwo ubożeje i popyt spada. Producent, który przeholuje z cenami, po prostu zostanie z niesprzedanym towarem, bo klienci wybiorą tańsze rzeczy - dodaje Kaszuba.
Rozpoczynający się rok będzie dla palaczy okazją do zerwania z nałogiem. Po podwyżce akcyzy na papierosy cena za jedną paczkę wzrośnie nawet 80 groszy.

CZY COŚ POTANIEJE?

Nieznacznie mogą spaść ceny mieszkań. Jak wynika z raportu, przygotowanego przez Open Finance, cena metra kwadratowego mieszkania w Rzeszowie była w grudniu 2011 roku niższa o blisko 1 procent niż rok wcześniej. Tendencja spadkowa, zdaniem analityków, może się utrzymać. Dlaczego?

- Wygaszany jest program "Rodzina na swoim", a klienci są ostrożniejsi przy zaciąganiu długoterminowych kredytów. To sprawi, że stagnacja na rynku nieruchomości utrwali się na najbliższe kilka miesięcy - piszą autorzy raportu.