Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed zimą w ogrodzie

Agata Kowalczyk
Zima nadchodzi dużymi krokami. Jak zabezpieczyć nasze rośliny przed zimnem, by na wiosnę pięknie rozkwitły?
Zima nadchodzi dużymi krokami. Jak zabezpieczyć nasze rośliny przed zimnem, by na wiosnę pięknie rozkwitły?
Robimy porządki zanim przyjdą duże mrozy i spadnie śnieg. Usuwamy liście, zabezpieczamy wrażliwe na mróz rośliny.

Sprawdzamy jak trzymają się przechowywane owce, warzywa oraz karpy i cebule roślin ozdobnych. Zgrabione liście możemy wykorzystać jako ściółkę lub dodatek do kompostu.

Nadają się na niego wyłącznie liście ze zdrowych drzew, chore należy spalić.
Wszystkie organiczne resztki z ogrodu należy przed kompostowaniem dobrze rozdrobnić, bo wtedy proces rozkładu trwa krócej. Liście, które pozostawimy na trawniku zgniją, a wraz z nimi trawa znajdująca się pod spodem. Możemy nie usuwać liści opadłych na rabaty. Tam stworzą dodatkowe zabezpieczenie roślin przed przemarznięciem.

Jeżeli nie ma jeszcze mrozów, możemy przerobić kompost, rozrzucić obornik, przekopać nawozy zielone lub zastosować nawożenie mineralne. Kompost powinien być dobrze rozłożony. Po rozsypaniu go na grządkach i rabatach trzeba dobrze zabezpieczyć je ściółką.
Zabezpieczamy rośliny

Jedną z najważniejszych czynności przed zimą jest okrycie roślin wrażliwych na niskie temperatury. Glebę wokół roślin o korzeniach mało odpornych na mróz (na przykład różaneczniki, magnolie) trzeba wyściółkować korą sosnową, trocinami, igliwiem lub liśćmi.

Krzewy zimozielone (na przykład różaneczniki, berberysy, ostrokrzewy), wrzosy i wrzośce oraz niektóre liściaste (na przykład klon palmowy, budleje ) należy okryć w całości za pomocą słomianych mat, włókniny lub gałązek roślin iglastych.
Agrowłóknina, w przeciwieństwie do materiałów naturalnych, nie ulega gniciu może więc służyć do ochrony roślin przez wiele lat. Nie wolno natomiast używać folii, ponieważ nie przepuszcza powietrza. Rośliny owinięte folią mocno nagrzewają się w słoneczne dni, po czym szybko zamarzają wkrótce po zachodzie słońca. Jest wątpliwe, aby roślina poddana takim torturom przeżyła do wiosny.

Krzewy róż zabezpieczamy poprzez usypanie wokół nich kopczyków z ziemi lub kompostu. Przed nastaniem zimy należy obficie podlać wszystkie iglaste i zimozielone drzewa i krzewy, gdyż wrogiem roślin jest nie tylko mróz, ale również brak wody w glebie.

Nie zapomnijmy też o zabezpieczeniu przed mrozem roślin sadowniczych, zwłaszcza tych, które niedawno posadziliśmy. Dotyczy to szczególnie brzoskwini, moreli, orzecha włoskiego, winorośli i jeżyny bezkolcowej. Drzewa należy zabezpieczyć przed dzikimi zwierzętami osłonami z drutu lub gałęzi.

Po opadnięciu liści obserwujemy, czy na koronach drzew owocowych nie występują oznaki chorób i gniazda szkodników. Jeśli tak, należy zebrać i usunąć owoce i liście, mogące pochodzić z zainfekowanych drzew, aby zniszczyć bakterie chorobotwórcze i zarodki grzybów, które się na nich znajdują i tym samym uniemożliwić przenoszenie chorób.

Aby śnieg nie połamał…

Gdy zima uraczy nas obfitymi opadami ciężki śnieg zaczyna je przygniatać swoim ciężarem pędy i gałązki. Szczególnie groźne staje się to dla kolumnowych i kulistych form iglastych drzewek i krzewów. Powoli, gałązki zaczynają się odchylać od osi krzewów.

W cieplejsze, wilgotne i mgliste dni proces ten ulega gwałtownemu przyspieszeniu.

Zanim się spostrzeżemy, nasze rośliny mogą doznać nieodwracalnych uszkodzeń: odłamania małych, a czasem także dużych gałązi. Doraźną pomoc możemy zapewnić przez strząsanie śniegowych czap, ale jest też inne rozwiązanie. Najlepiej jeszcze jesienią obwiązać kolumnowe iglaki sznurkiem niczym szynkę.
Szczególnie wymagają tego odmiany jałowca skalnego (Skyrocket, Blue Arrow, Wichita Blue, Moon Glow), wszystkie kolumnowe odmiany jałowca zwyczajnego, jałowca chińskiego (Stricta, Variegata, Spartan), kolumnowe formy cisów (Wojtek, Stricta, Fastigiata, Fastigiata Aureomarginata), sosny (Watereri, Fastigiata).

Zaglądamy do piwnicy

Przed zimą należy dokonać pierwszego przeglądu przechowywanych w pomieszczeniach karp dalii, bulw begonii i kłączy kanny. Torf, którym je przysypaliśmy, powinien być lekko wilgotny. Sprawdzamy też, czy nie wystąpiły choroby grzybowe. Zainfekowane organy usuwamy i stosujemy sypki środek grzybobójczy.

Sprawdzamy, czy owoce są właściwie przechowywane. Najlepszym miejscem jest chłodna piwnica lub spiżarnia o normalnej wilgotności powietrza. Poszczególne gatunki i odmiany przechowujemy w oddzielnych pojemnikach.

Konserwujemy sprzęt

Zabezpieczam też narzędzia i sprzęt ogrodniczy. Narzędzia należy dokładnie oczyścić, naostrzyć i zabezpieczyć odpowiednim smarem. Kosiarki elektryczne również dokładnie czyścimy, noże odkręcamy, czyścimy, ostrzymy i konserwujemy przed ponownym dokręceniem. Ważne jest, aby narzędzia i kosiarki przechowywać w suchym pomieszczeniu. Instalację wodną, pojemniki na wodę i węże ogrodowe trzeba zabezpieczyć i spuścić z nich wodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przed zimą w ogrodzie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie