Zakład pogrzebowy powstał w bezpośrednim sąsiedztwie bloków mieszkalnych przy ulicy Mickiewicza 16 i Moniuszki. Od bloków i balkonów dzieli go kilkanaście metrów. Nowym sąsiadem szybko zainteresowali się mieszkańcy pobliskich bloków.
Niestety, nie zyskał on uznania w ich oczach. Mieszkańcy tłumaczyli, że nie chcą być zmuszani do ciągłego widoku trumien i innych okoliczności towarzyszących śmierci. Zdaniem protestujących lokalizacja zakładu nie spełnia żadnych kryteriów dotyczących umiejscowienia zakładu pogrzebowego i jest sprzeczna z wszelkimi normami dotyczącymi współżycia społecznego. Swoje obawy wynikające z bliskości zakładu wraz z podpisami mieszkańcy opisali w piśmie, które złożyli na biurku prezydenta miasta i Powiatowego Inspektora Sanitarnego.
Małgorzata Korczyńska, dyrektor tarnobrzeskiego sanepidu zdecydowała o przeprowadzeniu kontroli sanitarnej. O jej wynikach mówi Barbara Świergul, z Sekcji Higieny Komunalnej Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Tarnobrzegu. - Kontrola, którą przeprowadziliśmy 14 marca wykazała, że brak jest podstaw prawnych do kwestionowania działalności przedsiębiorcy w świetle kompetencji państwowej inspekcji sanitarnej - przekonuje Barbara Świergul. - Ponadto właściciel zapewnił nas, że w zakładzie przy ulicy Moniuszki prowadzone jest tylko biuro. Nie będzie prowadzona tam działalność gospodarczo - pogrzebowa, która mogłaby przywodzić trudne skojarzenia dla osób starszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?