O takiej rocznicy inne przedszkola w regionie, mogą tylko pomarzyć. Przed stu laty, dokładnie 24 listopada 1905 roku, z inicjatywy lekarza powiatowego w Tarnobrzegu, powołano ochronkę. Plan udało się zrealizować dzięki wsparciu ówczesnego proboszcza parafii Miechocin, księdza Antoniego Rychela. Placówkę prowadziły siostry ze Zgromadzenia Służebniczek Najświętszej Marii Panny Nieustającej Pomocy, przy wydatnej pomocy Towarzystwa Opieki Nad Dziećmi. Ochronka nosiła imię Stanisława Jachowicza - pochodzącego z Tarnobrzega bajkopisarza i przyjaciela najmłodszych. Jedną z częstych bywalczyń placówki była hrabina Zofia Tarnowska, która odwiedzała dzieci i przywoziła im prezenty. Z czasem ochronkę przemianowano na przedszkole
105 rocznica istnienia przedszkola stała się okazją do przypomnienia rodzicom i dzieciom, jak długa jest historia placówki, w której uczy się dziś setka maluchów. - Przedszkole jest kontynuatorem ochronki - przypomniała dyrektor Wysocka. - Placówka były przenoszone, aż w końcu osiadła tu, przy ulicy Dekutowskiego.
Porównując sposób edukacji maluchów w początkowych latach działalności ochronki i dziś, dyrektor Wysocka, nie kryje, że proces opieki nad dzieckiem przedszkolnym przeszedł ogromną ewaluację. Ale niezmienne są cele, jakie wyznaczają sobie placówki przedszkolne. - To nauka, zabawa i wychowanie - przekonuje Bogumiła Wysocka.
- Dlatego staramy się, by nasze maluchy poznawały historię i twórczość patrona placówki. Stąd nasz pobyt w Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega na wystawie jego twórczości. To także okolicznościowy kącik na parterze budynku przedszkola i gazetka oraz pamiątkowa tablica ufundowana z okazji setnej rocznicy istnienia ochronki i przedszkola
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?