Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegłosowano kontrowersyjne zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego o niebezpiecznej produkcji w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Obszar wycinki drzew pod nową strefę przemysłową Euro-Park Stalowa Wola
Obszar wycinki drzew pod nową strefę przemysłową Euro-Park Stalowa Wola Zdzisław Surowaniec
Po tygodniowej przerwie w obradach radni miejscy powrócili na sesję. Punktem, który zapauzował spotkanie były zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, związane z niebezpieczeństwem powstania w Stalowej Woli nowej strefy przemysłowej Euro-Park Stalowa Wola.

Podmioty zagrażające zdrowiu i życiu

29 czerwca przed godziną 9, tuż przed obradami Rady Miasta przy ulicy Wolności przy Urzędzie Miasta w Stalowej Woli, odbyła się konferencja prasowa z udziałem radnych Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego. Zwrócili uwagę na zapisy, z których wynika, że w nowej strefie mogą się lokować podmioty gospodarcze, zagrażające życiu lub zdrowiu mieszkańców. To nawiązanie do uchwały o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego.

Radny Damian Marczak przypomniał, że radni dając zielone światło do powstania nowej strefy ekonomicznej i docelowo wycinki pod nią tysiąca hektarów drzew, byli zapewniani o lokowaniu przemysłu nowoczesnego, innowacyjnego, a okazało się, że jest dokładnie odwrotnie. Radny argumentował, że w planie są obecne zapisy, dopuszczające lokalizacje zakładów stwarzających zagrożenie wystąpienia poważnej awarii lub potencjalnie poważnej awarii, mogącej zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi. - Jak zajrzeliśmy do uchwał, byliśmy zszokowani - dodał Damian Marczak.

O nie szkodzeniu środowisku

Radna Joanna Grobel-Proszowska zwróciła uwagę, że istniejąca strefa ekonomiczna w Stalowej Woli, dzięki której w naszym mieście nie było dużego bezrobocia, w trakcie jej tworzenia, miała rządowe zapisy o nie szkodzeniu środowisku. - Obawiamy się, że otworzenie drzwi dla przedsiębiorców, którzy szkodzą środowisku, mimo że w tej chwili, że tych przedsiębiorców nie mamy, otwieramy dla nich drzwi na przyszłość - stwierdziła radna.

Prezydent Stalowej Woli nawiązując do wystąpienia radnych na konferencji wyraził ubolewanie, że podano nieprawdziwe informacje, skierowane przeciwko inwestorowi, nowym miejscom pracy i planom co do rozwoju nowej strefy ekonomicznej. Ponadto nie podjęcie uchwały co do planu zagospodarowania przestrzennego, uniemożliwi zamianę działek z Lasami Państwowymi na 900 hektarów, niszcząc i grzebiąc wielki projekt gospodarczy dla Stalowej Woli. Będzie to też miało skutki finansowe dla miasta.

Nie ma zagrożenia

Lucjusz Nadbereżny zapewnił, że nad identycznymi zapisami radni głosowali jednogłośnie 2 czerwca podczas obrad sesji Rady Miasta. Nie zostało to zrobione tak jak w innych miastach w formie decyzji administracyjnej, właśnie po to, żeby zabezpieczyć interesy mieszkańców i inwestora.

- Plan jest dokumentem transparentnym, ramowym, jest kagańcem. Nie ma u nas zagrożenia, że dopuścimy kogokolwiek mogąc powodować realne, a nie formalne zagrożenia dla mieszkańców. Pamiętajmy jakie mamy narzędzia po naszej stronie i że są one po stronie Rady Miejskiej - stwierdził prezydent.

Czas goni samorząd, bowiem 20 września kończy się bieg ustawy, na mocy której może dojść do powstania w Stalowej Woli strefy ekonomicznej Euro-Park.

Dla przedstawienia pełnego obrazu sytuacji i uchwały, prezydent odroczył obrady na tydzień. W międzyczasie spotkał się z radnymi wszystkich klubów na zamkniętym spotkaniu, następnie na komisjach. Mimo to nie przekonał do swojej argumentacji radnych z opozycji. Jednocześnie ci poczuli się urażeni, że zarzuca im to, że są przeciwko rozwojowi Stalowej Woli.

- To jest niepoważne, że my jesteśmy przeciwko rozwojowi Stalowej Woli i że bez tych zapisów, nie przyjdą żadni inwestorzy. Pod inwestycję SK Nexilis nie trzeba było takich zapisów, a jak wiadomo będą składowane substancje niebezpieczne - zwrócił uwagę Damian Marczak (klub Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe). Także radna Renata Butryn (klub Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe) podtrzymywała stanowisko z poprzedniej sesji, że nie proponuje się w planie zagospodarowania przestrzennego nowych uregulowań, takich, które wymagałyby ponownych konsultacji.

- My wykreślamy, pomniejszamy ten zapis. Jednocześnie wykreślenie punktu 3 odpowiada zasadzie celowości i zasadności. Zasadnością jest by chronić środowisko i mieszkańców. Celowością żeby to w odpowiedni sposób zabezpieczyć - zauważyła radna Butryn.

Zapisy sprawdzane przez różne organy

W trwającej kilkadziesiąt minut dyskusji strony przekonywały do swoich racji. Na sesje przybyli też zainteresowani tematem mieszkańcy. Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny przekonywał, że opracowywana przez kilkanaście ostatnich miesięcy temu dokumentacja, zapisy pod plan zagospodarowania przestrzennego były wielokrotnie kontrolowane, sprawdzane przez różnego rodzaju organy. Do tej pory radni brali udział w tworzeniu tego procesy jednomyślnie. Natomiast w ostatnich dniach wdarły się populistyczne hasła, być może podyktowane zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi i samorządowymi i rozpoczynającą się kampanią.

Prezydent dodał, że na podstawie identycznych zapisów, działa na terenie Stalowej Woli już pięć zakładów pracy, będących największymi pracodawcami. W Rzeszowie "inwestor marzenie" każdego miasta "Pratt Whitney Rzeszów", również jest objęty takim planem. Dodał, że firmy oddziaływają na środowisko ze względu na swoją wielkość, instalacje, profil działalności itp, zaś "poważna awaria przemysłowa", "zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców" to zapis dedykowany typowo pod przepisy z zakresu przeciwpożarowego z zakresu bezpieczeństwa pracy.

- Nigdy bym nie dopuścił, żeby na terenie miasta został zainstalowany inwestor o wątpliwej rekomendacji, a nawet został zaproszony do rozmów. Euro-Park Stalowa Wola nie jest dla każdego. Jest dla najlepszych firm na świecie, bo o takie chcemy zabiegać - stwierdził prezydent.

- Mówimy "nie" inwestorom, którzy mogą nam zagrażać w taki sposób. Chcemy żyć najzwyczajniej w świecie i mieć wokół bezpieczne środowisko, czy to jest trudno zrozumieć? Starajmy się o takich nowoczesnych inwestorów, którzy nie będą wymagali tego typu zapisu - dodała radna Renata Butryn.

Ostatecznie 14 głosami "za", 6 "przeciw" i 1 "wstrzymującym się", plan z kontrowersyjnym zapisem został przegłosowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie