Przekaż żywność na cele charytatywne bez płacenia podatków

Sieci supermarketów, drobni sklepikarze i restauratorzy już wkrótce będą mogli bez płacenia podatków przekazywać żywność na cele charytatywne.

Od 2009 roku producenci żywności nie muszą już odprowadzać podatku od darowizn żywnościowych, na przykład piekarnie mogą robić to bez płacenia dodatkowych kosztów opodatkowania. Przepisy są jednak nadal niekorzystne dla dystrybutorów żywności, czyli np. dla sklepów sprzedających pieczywo. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja się zmieni.

W SEJMIE

Sejmowa Komisja Finansów przyjęła poprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Poprawka ta zwalnia z płacenia podatku VAT od darowizn żywnościowych na rzecz organizacji pożytku publicznego wszystkich - to jest producentów i dystrybutorów! W sierpniu poprawka będzie poddana głosowaniu w Sejmie.

Jeśli nowelizacja zostanie ostatecznie przyjęta, do Banków Żywności, bez dodatkowego opodatkowania, produkty będą mogli przekazywać dystrybutorzy, hurtownicy, importerzy a także restauratorzy i firmy cateringowe. Zarówno małe, osiedlowe sklepiki jak i sieciowe supermarkety, od tej pory będą mogły oddać do Banku Żywności pełnowartościowe produkty, w terminie ważności do spożycia, których nie są w stanie sprzedać, bo mają uszkodzone opakowania lub są to lekko poobijane owoce i warzywa.
Żywność, bez obawy o ponoszenie kosztów opodatkowania, będą mogły przekazywać także restauracje oraz firmy cateringowe, ponadto importerzy, którzy dostarczają do Polski produkty spożywcze: owoce cytrusowe przypływające statkami. Żywność ta nie będzie już musiała się marnować, że względu na niekorzystne przepisy.

- Rocznie marnuje się nawet kilkaset ton dobrych produktów. Dlatego zmiana przepisów o opodatkowaniu to bardzo dobra wiadomość. Banki Żywności w Polsce, w tym i nasz Tarnobrzeski Bank Żywności czekały na takie rozwiązanie - mówi Czesław Łuszczki, prezes zarządu Tarnobrzeskiego Banku Żywności.

GOTOWI NA PRZYJĘCIE ŻYWNOŚCI

Magazyny Banków Żywności są przygotowane do odbierania żywności i przekazywania jej potrzebującym, nawet z dnia na dzień. Zapotrzebowanie na żywność jest bardzo duże. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2012 roku w Polsce 6,7 proc. czyli 2,5 miliona osób żyje poniżej granicy skrajnego ubóstwa. W 2012 roku, Banki Żywności dotarły z pomocą żywnościową do 1,5 miliona potrzebujących.

- Już dziś gorąco zapraszamy wszystkie sieci handlowe, sklepikarzy, handlowców i restauratorów do przekazywania nam żywności. Zapewniamy, że trafi ona do osób, które jej bardzo potrzebują. Co więcej cieszymy się, że w tej chwili decyzja o przekazywaniu żywności nie będzie podyktowana kwestiami finansowymi (podatkiem VAT). W tej chwili każdy będzie mógł podjąć decyzję czy chce żywność przekazać do Banku Żywności, czy zutylizować. Wierzymy, że większość przedsiębiorców opowie się po stronie nie marnowania żywności - dodaje Czesław Łuszczki.

Do magazynu Tarnobrzeskiego Banku Żywności trafia również pomoc żywnościowa dla najuboższych w ramach programu PEAD. To 16 artykułów jak makarony, ser żółty, olej, dania gotowe, dżem, płatki kukurydziane i herbatniki. Niestety każda kolejna dostawa, to mniej produktów. W porównaniu do roku ubiegłego, żywności jest mniej o 80 ton. Tarnobrzeski Bank Żywności regularnie organizuje zbiórki żywności, gromadzi i rozprowadza żywność dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Tarnobrzega, powiatu tarnobrzeskiego, niżańskiego, stalowowolskiego, a także mieleckiego.

- Pomocą są objęte także osoby z części województwa świętokrzyskiego. Nie jest łatwo, ale wierzę, że proponowane zmiany ułatwią naszą pracę, a przez to będziemy mogli pomóc znacznie większej liczbie osób oraz instytucji. Organizując zbiórkę żywności musi być gotowi na poniesienie pewnych kosztów. W przypadku darowizn od producentów żywności nie mamy tego kłopotu - kończy Czesław Łuszczki.