- Z uwagi na fakt, że kierowca nie potrafił sprecyzować miejsca zakupu motorów, strażnicy graniczni wystosowali zapytanie do Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych i Celnych w Świecku. W odpowiedzi okazało się, że silniki są kradzione. Łączna ich wartość została oszacowana na 84 tysiące złotych - informuje major Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
W tym roku pogranicznicy przechwycili już 20 kradzionych silników zaburtowych, których ogólna wartość przekracza 300 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?