Manifestacja - jak argumentują związkowcy - jest odpowiedzią na brak zainteresowania ze strony rządu na problemy związane z kryzysem, a zwłaszcza monopolistyczne zachowanie dystrybutorów energii elektrycznej.
W ubiegłym roku ceny prądu podskoczyły o 40 procent, w tym roku o ponad 40 procent. Stwarza to olbrzymie problemy dla zakładów metalurgicznych - stalowni, walcowni, kuźni, odlewni - które potrzebują dużej ilości prądu do produkcji.
Do Rzeszowa wyruszy w czwartek rano ponad 60 autobusów ze Stalowej Woli. Spodziewany jest także przyjazd protestujących z innych miasta, z Mielca i Krosna. Mają pikietować pod Rzeszowskim Zakładem Energetycznym - o godzinie 10 i Urzędem Wojewódzkim - o godzinie 11.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?