Tarnobrzescy stróże prawa oficjalnie chorują, jak ich koledzy w całym kraju, tajemnicą poliszynela jest, że to nie choroba lecz nieformalny protest. Na Podkarpaciu na „psią grypę”, jak określają to sami mundurowi, choruje obecnie 1,5 tysiąca policjantów. Mundurowi walczą między innymi o podwyżki i emerytury po 15 latach służby.
W Tarnobrzegu najwięcej zwolnień L4 przynieśli policjanci drogówki oraz pionu prewencji, ich miejsca zajmują funkcjonariusze z innych pionów, jednak przy takiej absencji obciążenie obowiązkami jest duże.
Liczba podkarpackich funkcjonariuszy, którzy są na zwolnieniach lekarskich przekroczyła 1,5 tysiąca To 1/3 wszystkich etatów na Podkarpaciu. Sytuacja z każdym dniem staje się coraz poważniejsza. W poniedziałek chorowało ok. 600 podkarpackich policjantów. - Sytuacja wygląda różnie w poszczególnych jednostkach. Są komendy, gdzie nieobecnych jest kilkanaście procent funkcjonariuszy, ale są i takie, gdzie absencja chorobowa przekracza 60 procent - przyznaje komisarz Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego.
W Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie mundurowi otrzymali pismo od komendanta. Przypomina o tym, by zabrali ze sobą służbowy notatnik i bloczek mandatowy na wypadek, gdyby na ulicach zabrakło patroli. Pismo zostało zaadresowane przede wszystkim do naczelników i kierowników wydziałów, którzy na co dzień pełnią służbę, ale na miejscu, w komendzie.
Najtrudniejsza sytuacja jest w komendach w Jaśle, Mielcu, Brzozowie i Strzyżowie, ale policja podkreśla, że we wszystkich jednostkach zapewniona jest ciągłość służby. Tam, gdzie absencja jest największa, kierowani są dodatkowi policjanci z KWP w Rzeszowie i Oddziału Prewencji Policji.
Policjanci walczą o podwyżki, 100-procentowo płatne L4 za pierwsze 30 dni chorobowego, zniesienie progu 55 lat życia do nabycia praw emerytalnych (jedyny warunek to 25 lat służby) i płatne nadgodziny. Do tej pory jedyną formą protestu było stosowanie pouczeń zamiast mandatów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 12 LISTOPADA WOLNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?