Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psychicznie chore kobiety mają coraz lepsze warunki w domu pomocy społecznej Irena

Zdzisław Surowaniec
Pawilon D, do którego wprowadzi się 28 kobiet.
Pawilon D, do którego wprowadzi się 28 kobiet. Zdzisław Surowaniec
W Irenie w powiecie stalowowolskim, w domu pomocy społecznej dla psychicznie chorych kobiet, kończy się budowa pawilonu, gdzie zamieszka 28 podopiecznych instytucji, prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej.

76 kobiet

W Irenie pracuje 11 Opatrznościanek, opiekują się teraz 76 kobiet. Budowa pawilonów rozpoczęła się w 2000 roku i zgodnie z ówczesnymi zamierzeniami powinna być dawno skończona. Ale przyszły problemy i tempo spadło. Jednak choć wolno, prace posuwają się i powstaje niezwykle piękny kompleks, w którym niepełnosprawni mogą się poczuć swobodnie.

Do chwili rozpoczęcia inwestycji kilkadziesiąt kobiet mieszkało w fatalnych warunkach, w ciasnym domu, zwanym zamkiem myśliwskim. Przed trzema laty część kobiet - 36, zamieszkała w nowym parterowym pawilonie, gdzie jest także prowadzona rehabilitacja mieszkanek. Z rehabilitacji korzystać mogą także mieszkańcy z regionu i robią to z wielką dla siebie korzyścią.

UŻYWANY DAR

Przed rokiem ukończony został kolejny pawilon, ze sceną i widownią. Stanęły tu używane krzesła i meble podarowane przez jedną holenderskich organizacji. Można tu organizować występy i konferencje. Sala służy także do rehabilitacji ruchowej.

Właśnie dobiegają końca prace przy najwyższym pawilonie, który pełnił będzie także rolę gospodarczą. Znajdą się tam kuchnia, jadania, pralnia, magazyny i zaplecze. Za miesiąc przeniesionych tu zostanie 28 kobiet.

- Czekamy tylko a odbiór ze strony Sanepidu, straży pożarnej i innych instytucji - powiedziała nam siostra Zofia Pichłacz, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Irenie.

WYLANE FUNDAMENTY

Pod kolejny pawilon, gdzie będzie się mieścić mieszkania dla 40 kobiet, administracja i kaplica, są wylane fundamenty. Budowa ruszy, kiedy siostry uzbierają pieniądze. Nie mogą się starać o unijne wsparcie, bo nie mają własnego wkładu finansowego.

Siostry zarabiają nie tylko na opiece nad chorymi psychicznie kobietami. Zyski daje także rehabilitacja, z jakiej korzystać mogą wszyscy chętni z okolicy. Jest tu świetny sprzęt, a warunki do zabiegów są bardzo dobre. I to wszystko bezpłatnie, bo koszty pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie