Zwycięstwem drugoligowej drużyny Siarki Tarnobrzeg zakończył się rozegrany na Zwierzyńcu tradycyjny turniej piłkarski o puchar prezydenta miasta. Było mnóstwo emocji, padły piękne, były efektowne interwencje bramkarzy i niespodzianki. Największą sprawili piłkarze Koniczynki Osice zajmując pierwsze miejsce w grupie drugiej i awansując do finału.
Niestety, w meczu o pierwsze miejsce groźnej kontuzji doznał grający trener drużyny z Ocic długoletni zawodnik Siarki Mariusz Łukawski. Sytuacja ta przyćmiła nieco radość drużyny tarnobrzeskiego osiedla wiejskiego, która zasłużyła na olbrzymie brawa.
Rywalizacja toczyła się w dwóch czterozespołowych grupach systemem każdy z każdym. Przy remisie wykonywano rzutu karne na wypadek gdyby drużyny zakończyły rywalizację z taką samą ilością zdobytych punktów i stosunkiem bramkowym. Do takiej sytuacji jednak nie doszło. Kibice, którzy przyszli na Zwierzyniec z zaciekawieniem wypatrywali nowych zawodników, którzy mają przyjść do Siarki. Był jednak tylko jeden nowicjusz, Damian Lepierz 20-latek z Wisły Kraków, ale nie miał on chyba najlepszego dnia. Za to w ekipie z Mokrzyszowa prowadzonej przez Michała Szymczaka, który wrócił do tego zespołu zagrał były reprezentant Polski Mariusz Kukiełka, na którego grę patrzyło się z przyjemnością.
Szerzej o turnieju w poniedziałkowym Echu Sportowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?