Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pydych do ekstraklasy!

Piotr Szpak
Łukasz Grzegorzewski (z piłką) najprawdopodobniej opuści drużynę koszykarzy Siarki Tarnobrzeg.
Łukasz Grzegorzewski (z piłką) najprawdopodobniej opuści drużynę koszykarzy Siarki Tarnobrzeg. M. Radzimowski
Sezon zakończony, ale działacze naszych pierwszoligowych drużyn koszykarskich Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola mają pełne ręce roboty.

Sezon koszykarski w pierwszej lidze już się zakończył, zawodnicy odpoczywają i... prowadzą rozmowy na temat zmian pracodawców. Te zmiany nie omijają także drużyn Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg, a "kotłowanina" związana ze zmianą barw klubowych będzie trwać co najmniej do końca czerwca.
Kto odejdzie? Kto przyjdzie? Kto będzie nowym trenerem? Te i inne pytania zadają sobie kibice.

ROZMOWY TRWAJĄ

Nowym sponsorem Siarki została tarnobrzeska firma Seriusz. Kwota, jaką przeznaczyła, wystarczy do zbudowania silnego zespołu. Kibice tarnobrzeskiej Siarki nie mogą odżałować, że ich ulubieniec Daniel Wall oraz kapitan drużyny Piotr Kardaś wyprowadzają się z Tarnobrzega i wracają w swe rodzinne strony, do Radomia. Zawodnicy zakomunikowali już o swojej decyzji władzom klubu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie będzie to jedyne osłabienie zespołu. Prawie pewne jest też odejście Łukasza Grzegorzewskiego, który również zamierza wrócić w swoje rodzinne strony, a konkretnie do Pabianic, gdzie się wychował i uczył grać w "kosza". Pozyskaniem popularnego "juniora" są zainteresowani działacze beniaminka pierwszej ligi - Łódzkiego Klubu Sportowego.

- Mam propozycję nie tylko z ŁKS, ale także z innych klubów. W Tarnobrzegu gram od trzech lat i całkiem mi tu dobrze. Czy odejdę? Nie podjąłem jeszcze decyzji. Wiele będzie zależeć od tego, jak silny zespół zostanie tu zbudowany, kto będzie trenerem i tak dalej - ujawnia Grzegorzewski.

Na szczęście jest szansa na pozostanie w Siarce Krzysztofa Zycha, Michała Marciniaka i Macieja Bielaka. Jak nas zapewnił prezes Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg, rozmowy z kandydatami na graczy Siarki cały czas trwają. Kardasia w Siarce ma zastąpić Grzegorz Kordas, 26-letni, mierzący 190 cm wzrostu gracz Big Staru Tychy.

MAJĄ PROPOZYCJE

Bardzo dobry występ koszykarzy "Stalówki" w minionym sezonie i awans do półfinałów play off nie uszedł uwagi innych klubów. Chrapkę na naszych zawodników mają kluby z ekstraklasy, które potrzebują krajowych graczy w swoich składach.

- Mam propozycję z dwóch klubów, w tym jednego z ekstraklasy - przyznaje Paweł Pydych, czołowy rozgrywający Stali. - Znicz Jarosław? Nie mówię nie… Ale jest jeszcze czas, by podjąć decyzję, gdzie będę grał. Nie ukrywam, że chciałbym zagrać w końcu w najwyższej klasie rozgrywkowej, mam dwadzieścia sześć lat. A co ze Stalą? Musiałbym mieć zdecydowanie lepsze zarobki w Stalowej Woli, a zespół wyznaczone najwyższe cele. Na razie jednak leczę kontuzję, a do pełnej sprawności wrócę za ponad dwa tygodnie.

Propozycje z ekstraklasy ma także utalentowany 20-latek, skrzydłowy Stali Jacek Jarecki. W jego przypadku także wszystko wskazuje na to, że z nich skorzysta. Gdy do tego dodać, że karierę zakończył Roman Prawica, do Rosasportu Radom ma odejść Maciej Maj, a pod znakiem zapytania stoją występy w naszym zespole leczącego groźną kontuzję Adama Lisewskiego, robi się nieciekawie. W poniedziałek ma zebrać się zarząd Stali, który będzie debatował na temat przyszłości pierwszoligowego zespołu koszykarzy. W grę wchodzi nawet utworzenie autonomicznej sekcji, zespół ma prowadzić nadal trener Leszek Kaczmarski, a do drużyny przyjść nowi zawodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie