MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rachunki za energię i gaz jak zaszyfrowane

Wioletta WOJTKOWIAK [email protected]
Patrzymy na faktury za energię i gaz i…prawie nic z wyliczeń nie rozumiemy.
Rachunki za energię i gaz jak zaszyfrowane

- Po co te wyliczenia? Co to jest opłata za dystrybucję, co to opłata przejściowa - irytujemy się wnikając w szczegóły rachunków za energię i gaz. Są pełne tajemnic, ale warto i trzeba nauczyć się je czytać.

Problem dotyczy każdego Kowalskiego. Typowy rachunek za energię, jaki otrzymujemy, co dwa miesiące zawiera tak wiele informacji, że łatwo się pogubić. Czytelnicy skarżą się, że faktury to wręcz szyfr, do którego odczytania potrzebne jest specjalne dochodzenie.

- A przecież nikt nie chce bezmyślnie płacić. Z drugiej strony, jak tu kontrolować, czy nikt nas nie oszukuje skoro w rachunku tak dużo niezrozumiałych pojęć, że nie wiadomo, za co się płaci? - zarzuca Stanisław Nowak z Nowej Dęby.
Dla własnego spokoju warto dowiedzieć się, jak czytać faktury, bo bez tego dyskusja z energetykami na przykład o naszych podejrzeniach, że zawyżyli nam rachunek za prąd nie ma najmniejszego sensu.

Prognozy są złe

Na rachunku od zakładu energetycznego wyszczególnione są cztery elementy, za jakie musimy zapłacić. Od 1 marca na rachunku od Rzeszowskiego Zakładu Energetycznego jest to także akcyza.

I tak zakład energetyczny każe sobie płacić za: wykorzystaną energię, opłatę abonamentową oraz opłatę przesyłową stałą i zmienną, do których wliczone są także opłaty przejściowa i jakościowa (są, chociaż nie widzimy ich na rachunku). Gazownia nalicza za gaz abonament, a także dwie opłaty: sieciową stałą i sieciową zmienną.

Czym jest na przykład opłata przejściowa? Prezes Urzędu Regulacji Energetyki tłumaczy, iż jest to "mechanizm pozyskiwania środków finansowych wypłacanych wytwórcom energii elektrycznej w celu pokrycia kosztów osieroconych, powstałych po rozwiązaniu umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej" zawieranych kilkanaście lat temu między elektrowniami a Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi, które to Komisja Europejska uznała za niedopuszczalną pomoc publiczną.

I tak "wytwórcy otrzymali prawo do pokrywania kosztów osieroconych, czyli poniesionych nakładów inwestycyjnych, które nie zostały odzyskane przez inwestorów ze sprzedaży energii elektrycznej". Jednym słowem musimy płacić za coś, czego nie zużyliśmy.
Czytelników drażnią także tak zwane rachunki prognozowane za gaz. Ta forma rozliczeń uderza po kieszeni niezamożnych. Wszyscy wolą, by jak dawniej inkasent spisywał licznik i wystawiał rachunek za rzeczywiście zużyty gaz.

Do tego obliguje prawo

Przedstawiciele PGE Rzeszowskiego Zakładu Energetycznego wyjaśniają. - Być może rachunek wydaje się niezrozumiały, ale wyszczególnienie wszystkich pozycji w fakturze wynika z ustawy. Do tego obliguje nas prawo - mówi Ewa Tarkowska-Bryg, rzecznik spółki PGE Dystrybucja Rzeszów.

Warto wiedzieć, że ta spółka jest operatorem, czyli dystrybutorem energii elektrycznej. Odpowiada za jej dostarczenie do klientów, nalicza za to opłaty stałe i zmienne. Za sprzedaż energii odpowiada PGE Rzeszowski Zakład Energetyczny, który wystawia nam rachunki za jej zużycie.

Podobny system obowiązuje w gazownictwie. Prognozowanie rachunków również wynika z nowej ustawy o sektorze energetycznym. Karpacka Spółka Gazownictwa wyjaśnia, że taki system rozliczeń (raz na cztery miesiące) to oszczędność dla zakładów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie