Chodzi o opuszczenie obrad na stałe, a nie po kawę lub do toalety. - Na poprzednich sesjach dało się słyszeć głosy od kilku radnych , że nie podobają im się niektóre zachowania, które nie są zgodne ze statutem- przyznał przewodniczący Kamil Kalinka. - Chodzi o to, że radni nie powinni na stałe opuszczać obrad bez poinformowania przewodniczącego Rady. Jako przewodniczący nie mogę tego kontrolować i zastanawiać się czy będziemy mieli kworum przy głosowaniu czy nie.
Z opinii prawnej, której wykonanie zlecił przewodniczący Kalinka, wynika, że niezbędna była zmiana w uchwale dotyczącej diet radnych. Stąd wtorkowe głosowanie na projektem zmian. Tym samym zgodnie z nowym zapisem radny, który opuści obrady bez usprawiedliwienia się u przewodniczącego otrzyma dietę pomniejszoną o dziesięć procent. - Myślę, że dziesięć procent diety mniej, nie jest zbyt bolące - mówi Kalinka. - Chodzi mi o to, aby radni, którzy opuszczają obrady i posiedzenia komisji, informowali mnie o tym. Nigdy nie robiłem problemów, bo różne są sytuacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?