W Radzie Miasta Tarnobrzega nie ma już klubu radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Unii Pracy. Opozycyjni radni nie zmienili partyjnych barw, lecz nazwę na klub radnych "Ratujmy Tarnobrzeg".
Powstanie koalicyjnego klubu ogłosili na czwartkowej sesji radni Sojuszu: Stanisław Banaszak (przewodniczący klubu), Zofia Czubowa, Jan Korczak, Wasili Pietrow, radni Socjaldemokracji Polskiej - Stanisław Żmuda, Wacław Golik oraz Witold Furgał z Unii Pracy.
- Mamy szacunek dla lewicowych ideałów. Nic się nie zmienia, nadal jesteśmy opozycją dla prawicowej władzy - mówi Jan Korczak. Nowa nazwa klubu, podkreśla radny, to jednocześnie manifestacja niezadowolenia ze sposobu sprawowania władzy w mieście. Tym bardziej akcentowana, im bliżej do wyborów samorządowych.
- W naszym mieście brakuje perspektyw dla mieszkańców. Tarnobrzeg popada w coraz większe zadłużenie, a tworzenie warunków dla inwestorów to tylko hasła. Przejrzystych zasad zwolnień podatkowych wciąż nie ma - uważa szef klubu Stanisław Banaszak. - Stąd nazwa "Ratujmy Tarnobrzeg". Przed degradacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?