Dzisiaj o północy mija termin składania dokumentów o unijne dopłaty bezpośrednie. Podkarpacki oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa szacuje, że zrobiło to dopiero 95 tysięcy podkarpackich rolników.
Dzisiaj biura powiatowe Agencji pracują dłużej - do ostatniego klienta. Od piątku wnioski będą przyjmowane, jeszcze przez 25 dni, ale "ukarane" - za każdy dzień opóźnienia odejmowany będzie jeden procent od należnej kwoty dotacji.
Nowością w tym roku jest dopłata do upraw owoców miękkich truskawek i malin. Wynosi ona 400 euro do hektara. Do tej pory wnioskowało o nią ponad tysiąc rolników. Musieli wykazać się umową z przetwórcami. Na konta rolników z Podkarpacia podobnie jak w ubiegłym roku powinno wpłynąć około 350 milionów złotych dopłat bezpośrednich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?