Nasza akcja nabiera tempa, a my możemy jedynie podziękować wszystkim, którzy się do niej włączają. Potrzeby są spore, bo chcielibyśmy, aby pluszaki jeździły we wszystkich karetkach w naszym regionie i w razie potrzeby trafiałyby do rąk dzieci poszkodowanych w zdarzeniach losowych.
- Kilka dni temu przyszła pani z reklamówką pełną misiów. Pięknie zapakowane pluszaki, a do każdego dołączona karteczka "Miś ratowniś" - mówi Monika Gołębiowska, lekarz pogotowia ratunkowego w Tarnobrzegu. - To bardzo wzruszające.
Ofiarodawczyni wolała pozostać anonimową. Nie dla rozgłosu włączyła się do naszej wspólnej akcji.
Niektórymi swoimi pluszakami postanowiły się podzielić dzieci z Przedszkola nr 9 w Mielcu, w tej placówce trwa właśnie akcja zbiórki maskotek.
- Ja oczywiście też wyszukuję maskotek, gdzie tylko można. Moja mama pierze te pluszaki, suszy i pakuje w woreczki - dodaje Monika Gołębiowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?