W dworku są piękne piwnice ze sklepionym sufitem.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Dwór posiadał czternaście pomieszczeń różnej wielkości i w całości był podpiwniczony z uwagi na podmokły, zalewowy teren. Dziś to ruina. Obiekt próbuje ratować Stowarzyszenie Odnowy Wsi "Wolan", którego przewodniczącym jest sołtys Edward Paterek. Oczywiście wszystko rozbija się o pieniądze. Na szczęście już znalazły się na pierwsze prace.
WSPARCIE NA REMONT
Mieszkańcy, pod wodzą sołtysa, z grubsza uporządkowali ruinę, wynosząc z niej gruz. Dzięki wnioskom, napisanym przy pomocy pracowników Urzędu Gminy w Zaleszanach, udało się uzyskać na remont dworku 200 tys. zł od konserwatora zabytków i 70 tys. zł od Urzędu Marszałkowskiego. 19 tys. Stowarzyszenie Odnowy Wsi "Wolan".
Stawianie dachu i pokrycie go ceramiczną dachówka to wydatek 150 tys. zł. Po odbudowie obiekt ma pełnić funkcje kulturalne, ma tu być sala konferencyjna, kawiarnia, biblioteka, sale do zajęć dla dzieci i młodzieży.
ZNACJONALIZOWALI DWÓR
Dwór nazywany był popularnie "resztówką". Jeszcze podczas wojny był na krótko szpitalem dla rannych żołnierzy. Po wojnie komuniści rozparcelowali majątek Horodyńskich i znacjonalizowali dwór. Powstało tam przedszkole, potem szkoła z dwiema klasami. Pozwolono mieszkać tam dwóm bardzo biednym rodzinom i nauczycielom.
W roku 1994 do władz gminy zgłosił się Dominik Horodyński. Otrzymał w wieczyste użytkowanie dwór w Kotowej Woli. Ale palcem nie kiwnął, aby odnowić obiekt, wymagające olbrzymich nakładów finansowych. Na dwór w Kotowej Woli nie było chętnego i po dziesięciu latach bezczynności, gmina znowu przejęła ruinę. Przekazała go stowarzyszeniu, które od ponad roku prowadzi odnowę obiektu.
Dwór w Kotowej Woli wzniósł w 1774 roku w stylu klasycystycznym podkomorzy Kajetan Kraiński. Od roku 1872 majątek był w rękach Franciszka Popiela, który w roku 1905 odsprzedał dobra Zbigniewowi Horodyńskiemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?