To absolutny rekord w skali kraju i bezwzględnie najgorszy stan powietrza w Polsce. Nawet trzykrotnie niższe wartości stężenia pyłów w Warszawie czy Krakowie powodowały ogłaszanie alarmów i wydawanie ostrzeżeń pierwszego stopnia przez Wojewódzkie Centra Zarządzania Kryzysowego.
Przekroczenie o ponad 1800 procent oznaczałoby bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców w związku z tym nasuwają się dwa pytania: Czy stacja pomiarowa działa poprawnie, a jeśli tak to jakie jest źródło tak ogromnego zapylenia.
Przypomnijmy, że stan powietrza i natężenia hałasu można sprawdzić za pośrednictwem miejskiej strony www.srodowisko.stalowawola.pl. Punkty pomiarowe pokazują wyniki ze Stacji Badawczej Meteo z ulicy Klasztornej 27 na osiedlu Rozwadów oraz budynku Politechniki Rzeszowskiej przy ulicy Kwiatkowskiego 3a.
Mieszkańcy zwracają uwagę na nieczytelność witryny i prezentowanych wyników, odpowiadającą bardziej potrzebom naukowym, analitycznym, niż codziennemu komfortowi życia mieszkańców.
Do działań władz miejskich w temacie przekroczeń odniósł się prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, który przypomina, że stacja pomiarowa zakupiona przez miasto działa w kontekście pomiaru zanieczyszczeń powietrza na terenie strefy przemysłowej, stąd rzeczywiście zapisy na stronie www.srodowisko.stalowawola.pl mogą być nieczytelne dla użytkowników.
- Zgodnie z moją deklarację czujniki pyłowe dedykowane dla poszczególnych osiedli będą zamontowane na 30 przystankach w ramach Mobilnego MOF-u. Wyniki będą prezentowane na tablicach informacyjnych oraz osobnej aplikacji dostępnej na telefony i tablety. Wdrożenie sytemu będzie możliwe na nowy sezon grzewczy 2019/2020 - wyjaśnia prezydent.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ: FLESZ. OSCAROWE NOMINACJE
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?