Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowy Jarmark Dominikański w Tarnobrzegu (zdjęcia)

KLAUDIA TAJS
Jan Janik z Szaflar, koło Zakopanego przyjechał do Tarnobrzega z dziewczyną Karoliną by sprzedawać między in. smaczne oscypki i inne góralskie sery.
Jan Janik z Szaflar, koło Zakopanego przyjechał do Tarnobrzega z dziewczyną Karoliną by sprzedawać między in. smaczne oscypki i inne góralskie sery. Klaudia Tajs
Przez dwa dni zaprezentowało się ponad 130 wystawców. Były chleby na zakwasie, miody malinowe, ręcznie robiona biżuteria, papierowa wiklina, oscypki i wiele innych oryginalnych produktów oraz przedmiotów można było obejrzeć i kupić na dwudniowym Jarmarku Dominikańskim w Tarnobrzegu.
Jarmark Dominikański w Tarnobrzegu

Jarmark Dominikański w Tarnobrzegu

Jarmark zdobył sobie uznanie wśród wystawców z całej Polski. Spośród 130 wystawców i rzemieślników, którzy prezentowali swój dorobek na Rynku, ponad 30 przyjechało po raz pierwszy.

Od 16 lat pierwszy weekend sierpnia w Tarnobrzegu rezerwowany jest dla Jarmarku Dominikańskiego. Jarmark organizowany jest wzorem innych miast związanych z zakonem Dominikanów. Dlatego tradycyjnie wystawców i mieszkańców wita przeor tarnobrzeskiego Klasztoru o.o. Dominikanów oraz władze miasta.

Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega otwierając tegoroczny jarmark wspomniał, że to nie tylko promocja miasta. To także nawiązanie do dawnych tradycji Jarmarków Dominikańskich.

- Trzeba pamiętać, że przez ponad 420 lat istnienia naszego miasta, tej lokalnej tożsamości, Dominikanie byli nieodzownym elementem miasta - powiedział Norbert Mastalerz. - O ile na początku tej kadencji wydawało się, że powoli formuła jarmarku wyczerpuje się, a z frekwencją wystawców było różnie, to od dwóch lat, dla wielu twórców i producentów brakuje już miejsca.

Anna Czaplińska, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu w sobotę rano podliczyła, że już na placu Bartosza Głowackiego jest 130 wystawców.

- Jeszcze nie wszyscy dojechali, bo chyba przestraszyli się pogody, tak, tak pogody, która jest zbyt dobra - mówiła naczelnik. - Nie ukrywam, że musieliśmy części wystawców odmówić, ponieważ obawialiśmy się, powielenia tego samego asortymentu, i tego, że odwiedzający nie będą zadowoleni.

NALEWKI, CHLEBY I BIŻUTERIA

Wystawcy przyjechali z całej Polski. Od Pomorza po Bieszczady i Podhale. Był Nowy Targ, Nowy Sącz, Kraków, Kielce i wielu innych zakątków Polski. Nie zabrakło lokalnych twórców i producentów zdrowej żywności.

Na tarnobrzeskim rynku rozłożono stragany z rękodziełem jak garncarstwo, biżuteria, obrazy i ikony, wikliniarstwo, drewniane zabawki, kowalstwo. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się stoiska z tradycyjnymi wyrobami, potrawami i napojami z różnych regionów kraju. Były miody z bieszczadzkich pasiek, nalewki spod Krosna, wędliny zza Mielca, chleb ze smalcem i rogaliki z konfiturą malinową z Sokolnik oraz oscypki z grilla z żurawiną z Szaflar.

Około 30 wystawców zaprezentowało się po raz pierwszych. Wśród nich był Tomasz Czernecki z Tarnobrzega, który robi wyroby z papierowej wikliny. - To okazjonalne upominki z gazet na różne okazje, co zresztą widać - pokazywał pan Tomasz. - To bardzo pracochłonna praca. Przedmioty można podarować na różne okazje. Od ślubu, po chrzciny czy imieniny.

Ale tarnobrzeski jarmark to także stali wystawcy, którzy przyjeżdżają od pierwszej edycji. Do takich osób należy Adam Żelazko z Łążka Garncarskiego, który zdradzał tajniki wyrobu na kole przedmiotów z gliny.

- Pokazuję, jak pracowali na kole moi pradziadkowie i dziadkowie - opowiada pan Adam. - Ludzie pytają i pytają. Wielu chce spróbować. Nie jest to łatwe, ponieważ aby nauczyć się tego zawodu potrzeba roku czasu.

MUZYCZNA I TANECZNA SCENA

Jarmark to nie tylko wystawcy. To także ciekawa oferta muzyczna, która jest podsumowaniem każdego dnia. Tegoroczny program zadowolił uczestników jarmarku w różnym wieku. Na scenie prezentowali się lokalni wykonawcy ludowi z naszego regionu, jak chociażby zespół Kalina z Zapolednika, Miejska Orkiestra Dętaz Tarnobrzega czy Zespół Cyganianki z Cygan. Ale były gwiazdy większego formatu jak Jacek Dewódzki & Kontrabanda, Rudi Schuberth i Wały Jagiellońskie.

Na zakończenie o godzinie 20 wystąpi Robert Rozmus. Nie mogło zabraknąć pokazów walk rycerskich i tańca dworskiego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie