W pierwszej swej grze Kinga zmierzyła się z Czeszką Karoliną Mynarową, pokonując ją 4:0 (11:4, 11:9, 11:9), 11:6). W drugiej i trzeciej partii Czeszka bliska była doprowadzenia do gry an przewagi, ale Stefańska kolejny raz w swojej karierze błysnęła opanowaniem o nie dała rywalce wygrać choćby jednej partii.
To co Kinga zaprezentowała w drugim swoim środowym pojedynku każe chwalić ją pod każdym względem i bić brawo na stojąco. Tak też uczynili białoruscy kibice oglądający pojedynek Stefańskiej z Ukra-inką Lewgeniją Wasiliewą. Po pięciu setach tarnobrzeżanka przegrywała 2:3 i była w bardzo trudnej sytuacji. Jednak szóstą i siódmą partię Kinga zagrała w imponującym stylu, obroniła dwa meczbole zwyciężając ostatecznie 4:3 (11:5, 8:11, 8:11, 11:2, 3:11, 13:11, 13:11).
Wygrywając dwie gry Stefańska zapewniła sobie pierwsze miejsce i awans do turnieju głównego.
- Kinga to zawodniczka wysokiej klasy i nie trzeba nikogo o tym przekonywać. Pracą z nią jest przyjemnością, swoim znacznie młodszych od siebie rywalkom świeci przykładem. Po prostu jest coraz młodsza, radośniejsza i jestem przekonany, że w tym rozpoczętym sezonie znów będzie nam sprawiała wiele miłych chwil - stwierdził trener oraz menażer tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.
Udział w rozpoczynającym się w piątek rano turnieju głównym Międzynarodowych Mistrzostw Białorusi ma już zapewniony reprezentantka tego kraju Wiktoria Pawłowicz, dla której będzie to pierwszy występ jako zawodniczki Siarki Tarnobrzeg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?