Robert Fila, nowy starosta stalowowolski, żegnał się z lekkoatletami Sparty (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Fila po kilku latach prezesowania żegnał się z lekkoatletami Sparty podczas grudniowego podsumowania w restauracji Olimpia, na którym pojawiła się między innymi posłanka Renata Butryn oraz prezes innego lekkoatletycznego klubu ze Stalowej Woli, Stanisław Anioł z Victorii.

CZEKAJĄ NA STADION

O tym, kto zostanie w klubie następcą Roberta Fili, przekonamy się w nowym roku. Jak wyjaśnia Benedykt Sobczyński, trener Sparty, nie będzie do tego konieczne zwoływanie walnego zebrania w klubie, bo zgodnie ze statutem prezesa wybiera ze swojego grona zarząd klubu.
- Żałujemy, że Robert Fila odchodzi z funkcji prezesa, jako młody człowiek miał nowe, świeże spojrzenie na klub - mówi Benedykt Sobczyński. - Nakłonił nas między innymi, żeby zaprezentować się w Internecie, ja jestem człowiekiem już nie z tej epoki (śmiech). Robert prezesem już być nie może, ale myślę, że nadal będziemy współpracować. Dla nas bardzo ważnym wydarzeniem będzie oddanie do użytku nowego stadionu lekkoatletycznego w przyszłym roku, na który czekaliśmy od lat. Będziemy mieli znacznie lepsze warunki do trenowania, przydałoby się mieć jeszcze także warunki do treningu zimą, w hali… Prezydent Andrzej Szlęzak wspominał kiedyś, że i do tego kiedyś trzeba będzie się zabrać.

MEDAL PO PRZERWIE

Podczas podsumowania sezonu Robert Fila wraz z trenerem Sobczyńskim i posłanką Butryn wręczali nagrody między innymi dla najlepszych lekkoatletów Sparty w 2010 roku. Współzawodnictwo klubowe wygrał Artur Sarzyński, brązowy medalista w chodzie na 10 kilometrów podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Zielonej Górze.

- Ten rok był dla nas w miarę udany, po kilku latach przerwy mamy medal mistrzostw Polski, wywalczony przez Artura Sarzyńskiego - komentuje Benedykt Sobczyński. - Mieliśmy też punktowane miejsca w mistrzostwach makroregionu, na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w biegach przełajowych, a w lidze juniorów w województwie zanotowaliśmy postęp, zajęliśmy trzecie miejsce, tylko za Resovią Rzeszów i Technikiem Trzcinica. Natomiast obniżyliśmy loty w kategorii młodzików, do czego przyczyniły się utrudnione warunki do trenowania wobec modernizacji naszego stadionu. Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjno-finansowe, to mamy ustabilizowaną sytuację, z miasta otrzymujemy 30-40 tysięcy złotych rocznie, ponadto prowadzimy dwa parkingi strzeżone, z których mamy też dochód w podobnej wysokości jak pomoc z miasta.

Współzawodnictwo klubowe w Sparcie w 2010 roku wygrał Artur Sarzyński przed Justyną Rębisz i Katarzyną Kargol. Za nimi w pierwszej dziesiątce znaleźli się: Mariusz Chołody, Dawid Olszowy, Mateusz Guściora, Anna Kotuła, Agata Bartman, Anna Gołąbek, Aleksandra Lis.

Robert Fila, starosta stalowowolski: - Musiałem zrezygnować z funkcji prezesa Sparty w związku z objęciem przeze mnie funkcji starosty. Ciężko mi się rozstać z pracą w klubie, to dla mnie wyjątkowa chwila. Poświęcałem swój czas przez kilka ostatnich lat dla Sparty, cieszę się, że wkrótce do użytku oddany zostanie nowy stadion lekkoatletyczny, o który walczyliśmy od dawna.