MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Romantyczny? W życiu! - Maciej Fryc, Mister Studniówki w powiecie stalowowolskim odważnie opowiada o sobie

Zdzisław SUROWANIEC
Maciek przyznaje, że będzie chciał wyfrunąć w wielki świat.
Maciek przyznaje, że będzie chciał wyfrunąć w wielki świat. Zdzisław Surowaniec
- Skąd takie nazwisko? - pytam Macieja Fryca, maturzysty z klasy III D Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych imienia generała Sikorskiego w Stalowej Woli. - Chyba pochodzenia niemieckiego, ale nie dochodziłem skąd się wzięło w rodzinie - odpowiedział.
Skok jak na snowboardzie.
Skok jak na snowboardzie. Zdzisław Surowaniec

Skok jak na snowboardzie.
(fot. Zdzisław Surowaniec )

Maciek, który w październiku skończył osiemnaście lat, został Misterem Studniówki w powiecie stalowowolskim. Specjalnie się tym nie przejął, wybory potraktował jak zabawę. Początek dała studniówka, na której namówiliśmy go do "dania twarzy" na wybory. Nie trzeba go było długo namawiać, był chętny.

MOŻNA PIECHOTĄ

Mister mieszka w Pysznicy. To wioska blisko Stalowej Woli. Nawet piechotą można stamtąd dojść do miasta. Maciej wybrał szkołę nazywaną popularnie "przy basenie", bo tu chodził jego starszy brat. Codziennie jeździ do szkoły MKS-em, połączeń jest na tyle dużo, że nie ma z tym problemów.

Wybrał szkołę o kierunku biologiczno-chemicznym. - Chciałem zdawać biologię na maturze, z powodu profilu studiów, na jaki chcę się dostać - tłumaczy. Myśli o inżynierii środowiska. - Albo coś w tym stylu - dodaje. Takie studia są w Stalowej Woli na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ale Maćka ciągnie wielki świat. Studiowanie w Stalowej Woli? - Myślę, że nie. Chciałbym wyrwać się w daleki świat, jak każdy. Myślę o Krakowie, jak mi się uda - wyznaje

ROZSZERZONY ANGIELSKI

Jak nam powiedział, lubi angielski, nieźle mu nauka idzie i na maturze będzie zdawał rozszerzony poziom. - Zdaję także biologię ma poziomie podstawowym, to muszę lubić biologię, ale lubię także historię - słyszymy. W klasie jest pięciu chłopaków, reszta to dziewczyny. Wszyscy chcą iść na studia. Jak zapewnia, wiele sentymentu będzie miał do nauczycielki matematyki Ireny Kopertyńskiej. - Bardzo dobrze uczy - stawia nauczycielce ocenę.

- Ta szkoła dużo mi dała, dała mi dużo wiedzy. Poszerzyłem swoje zainteresowania. No i teraz będą wspomnienia - mówi. Dodaje, że w pierwszej klasie trzeba się było docierać, potem już było coraz lepiej, a teraz jest bardzo dobrze. - Wycieczki bardzo dobrze wspominam, w Bieszczady, do Krakowa, Zakopanego, na Ukrainę. Zawsze jest fajnie na wycieczkach, atmosfera, ludzie. No i zabawa przede wszystkim - uważa. Na studniówce bawił się bardzo dobrze. - Jak każdy. Wypadałoby za rok też załapać się na studniówkę - uśmiecha się. Jeśli mu się powiedzie, zostanie zaproszony jako student.

Maciek jest pogodnym, wesołym chłopakiem.
Maciek jest pogodnym, wesołym chłopakiem. Zdzisław Surowaniec

Maciek jest pogodnym, wesołym chłopakiem.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

NA DESCE

Jego pasją jest jazda na snoboardzie. Mówi o swoich umiejętnościach, że nie jest w tym najgorszy. Zjeżdżał na nartach, ale woli deskę. - Góry są moją pasją. Zjeżdżałem na desce w Szczyrku i w Zakopane. Byłem we Francji i Austrii ze znajomymi w górach. Francja bardzo mi się podobała, zjeżdżaliśmy na deskach. Jedzenie było bardzo dobre, bo wzięliśmy ze sobą swoje i jedliśmy to, co w Polsce. Było taniej - wspomina rozbawiony.

Latem jeździ rowerem, gra z kumplami w piłkę nożną czy siatkę. Ma modnie ułożone włosy. - Mam jakie mam, nie układam, tak rosną jak chcą. Ścinam u fryzjerki i tyle - mówi. O mamie mówi, że ma małą firmę związaną z przeróbką drewna, tato robi wszystko co się da. On sam stara się w domu pomagać, ale trzyma się z daleka od kuchni.

LEPSZA PRZYSZŁOŚĆ

- Lubić Pysznicę lubię, ale żeby tu się dało żyć, nie wydaje mi się. Studia to nie tyle przygoda, ile lepsza przyszłość w Krakowie czy we Wrocławiu. Kim chciałbym zostać? Wiem, że nie chciałbym zostać bezrobotnym. Kim zostanę to się okaże, każdy zmienia zdanie co jakiś czas - snuje refleksję. Na razie przed maturą już czuje dreszczyk emocji.

- Czy jesteś romantyczny? - pytam go. - Romantyczny? Nie, w życiu! - odpowiedział.

Mister ze swoimi najlepszymi kumplami – Radkiem Katą i Mateuszem Brakiem.
Mister ze swoimi najlepszymi kumplami – Radkiem Katą i Mateuszem Brakiem. Zdzisław Surowaniec

Mister ze swoimi najlepszymi kumplami - Radkiem Katą i Mateuszem Brakiem.
(fot. Zdzisław Surowaniec )

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie