Na ten problem szczególna uwagę zwracali pracownicy zakładów mających swą siedzibę na terenach starej huty.
Dlatego też, prezydent miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zlecił przebudowę skrzyżowania, by ułatwić życie pracodawcom i pracownikom tamtejszych firm.
– Rondo było projektowane kilka lat temu i nie jest dostosowane do dzisiejszych warunków. Strefa ekonomiczna nam się prężnie rozwija i tym samym zwiększa się tam ruch. Pojawiły się także nowe zakłady, jak choćby Ikea, która potrzebuje większej przestrzeni by transportować drewno, a na starym rondzie po prostu te pojazdy się nie mieściły. Dlatego podjęliśmy decyzję o przebudowie ronda, tak, by powierzchnia do jazdy była większa, a zjazdy i najazdy łagodniejsze – mówi Lucjusz Nadbereżny. Remont potrwał miesiąc, od połowy czerwca do połowy lipca. W tym czasie wykonano korektę geometrii skrzyżowania, czyli zwiększono promienie łuków. Zmieniono także nawierzchnię pierścienia wyspy centralnej ronda z kamiennej na bitumiczną oraz opaskę tej wyspy. – Wsłuchując się w głos mieszkańców, zostały też w inny sposób usytuowane znaki kierunkowe. Teraz znajdują się na wyspie i nie zasłaniają już widoczności, na co skarżyli się kierowcy – dodaje włodarz miasta. Koszt inwestycji to 168 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?