Ano problem z rowerzystami nie jest taki, że nie znają przepisów lecz taki, że zwyczajnie je, za przeproszeniem, olewają. Innymi słowy kierujący jednośladem głupi nie jest. I dobrze wie, że po przejściu dla pieszych się chodzi, a nie jeźdi. Jesli jedzie, to nie z niewiedzy, a ze zwykłego lenistwa i wygodnictwa. Wygodnictwa, które zbyt często ma swój finał w szpitalu a nawet na cmentarzu. Statystycznie w ciągu roku na Podkarpaciu rowerzyści są sprawcami mniej niż 130 wypadków, dziesięciokrotnie mniej, niż kierowcy samochodów. Co zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo rowerzystów? Edukować. Rozdając ulotki, organizując pogadanki, pokazując skutki głupiego zachowania cyklistów na drogach. I upominać, także mandatami, bo zachowanie niektórych świętych krów na rowerach wręcz poraża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?