W naszym regionie nie mieszka zbyt wielu obcokrajowców i prawdopodobnie dlatego sprawy tego typu są w sądach rzadkością. Tym razem przed obliczem Temidy staną dwaj mieszkańcy wsi koło Niska w wieku 21 i 34 lat, a zdarzenia opisane aktem oskarżenia rozegrały się pod koniec września tego roku.
Tego dnia mieszkający od 12 lat w podniżańskiej miejscowości Albańczyk, przebywał w rejonie miejscowego sklepu, rozmawiając ze znajomymi - zawodnikami lokalnej drużyny piłkarskiej. Po przeciwnej stronie drogi stał 21-latek, także mieszkający w tej wsi. Mężczyzna zaczął wyzywać obcokrajowca, co miało niewątpliwie podtekst narodowościowy i momentami rasistowski. Groził, że spali jego dom i samochód. 21-latek prowokował, aż w końcu między obu mężczyznami doszło do szarpaniny. Po pewnej chwili Albańczyk odpuścił i poszedł do swojego domu.
21-latek nie zamierzał na tym zakończyć, na posesji obcokrajowca zjawił się wieczorem, w towarzystwie swojego 34-letniego kompana. Zaczęli wyzywać wulgarnie właściciela domu, najłagodniejsze epitety to "czarna małpa" i "albandi". Młodszy z napastników uzbrojony w łopatę sztychówkę uderzył w okno i rozbił je a następnie zaczął uderzać w kamienne parapety i elewację domu. Kiedy gospodarz przez okno próbował złapać za łopatę, 34-latek uderzył go prętem z drutu żebrowanego.
Młodszy z agresorów oświadczył, że idzie do domu po benzynę. W tym czasie żona napadniętego mężczyzny wezwała policję, wkrótce obaj napastnicy zostali zatrzymani. Straty spowodowane przez nich oszacowano na blisko dwa tysiące złotych.
Do Tarnobrzeskiego Sądu Okręgowego wpłynął właśnie akt oskarżenia w tej sprawie, obu sprawcom grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?