Ruch Narodowy zrodził się tego roku po warszawskim Marszu Niepodległości. Oliwy do ognia dolało żądanie członków SLD, którzy chcą delegalizacji ONR i wszechpolaków. Odzewem jest żądanie narodowców, aby zdelegalizować SLD.
Szefem Ruchu Narodowego w Stalowej Woli jest Marcin Siembida. Jak nam powiedział, ma 27 lat, pracuje. Za cel zakłada obalenie systemu, który pozwala działać takim postkomunistycznym organizacjom jak SLD. Słowo "system" rozumieją nie jako ustrój, tylko mechanizmy, które sprawiają, że ludzie, którzy nie zostali rozliczeni za działalność komunistyczną i wspieranie totalitarnej ideologii, nadal funkcjonują w życiu publicznym.
- My możemy wyrażać swoje myśli i emocje jak chcemy, nie zważając na polityczną poprawność. Natomiast komunistów należy rozliczyć. Oni mają się bać - powiedział Marcin Siembida. Zapowiada spotkania zwolenników Ruchu Narodowego. - Będziemy się formować, zwoływać na Facebooku. I czekamy na odzew - stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?